parawaning

Wypowiedzi na forum o:

parawaning

  • Parawaning - znajomy pan

    Poznajecie pana na początku filmiku? Trochę żenada, że osoba na takim stanowisku daje przykład takiego warchołstwa. Wstyd, zawiodłem się.

  • Re: Parawaning...szesnasty raz

    Co roku jestem w Sopocie i co roku robię tę samą trasę plażą z Sopotu do Orłowa i potwierdzam - parawaning znam z internetu. Parawany oczywiście się zdarzają, ale nigdy nie widziałam na żywo całej plaży zastawionej parawanami. -- Nienawiść szkodzi dzieciom i innym żyjątkom

  • Re: Parawaning...szesnasty raz

    Często jeździłam na morze w czer, lub wrz. Plaże pustawe, ludzi mało. A ja co ...uprawiam parawaning, taka ze mnie Grażynka . Przed wiatrem i lecącym piachem, I jeszcze miałam namiot plażowy, wieś normalnie... A jak szliśmy na krócej to rozkładałam :-) ręcznik przy samym morzu;-)

  • Re: Parawaning...szesnasty raz

    >A najbardziej było to, że całe byd.ło przelatywało nam po rozłożonych ręcznikach! Bo przecież po parawanach nie dadzą rady, a tak, to się nie oglądali. Nie dość, że jest to mega chamskie, to jeszcze obrzydliwe. Więc poddaliśmy się w końcu terrorowi parawanów i trochę zagrodziliśmy nasze ręczniki.

  • Re: Parawaning- kogo tu poj...ło?!

    Jak dla mnie to się wpisuje w dwa trendy. Jeden, to jest jednak trend grodzenia wszystkiego i wszedzie w Polsce. Te "elitarne, ogrodzone osiedla apartamentowców" w postaci trzy piętrowego bloczku wciśniętego tam, gdzie za PRL był skwerek między blokami, te wszechobecne wysokie płoty, domofony przy