pokład

Więcej o:

pokład

Wypowiedzi na forum o:

pokład

  • Re: Czy konsumujecie własne jedzenie na pokładzie

    Poza cukierkami do ssania to nie. Zdarzyło mi się kilka razy lecieć ponad 10h, ale wystarczały mi posiłki i przekąski serwowane na pokładzie. Szału nie było, ale było ok.

  • Re: Czy konsumujecie własne jedzenie na pokładzie

    Nie, ale tylko dlatego, ze mam Priority Pass i jem cos w lotniskowych loungach, a dłuższe trasy, w zależności od klasy, to całkiem znośne jedzenie na pokładzie. Gdybym nie korzystała z ww. wygód, to pewnie, ze bym brała z sobą.

  • Kapitan nie wpuścił pasażera na pokład

    Kapitan (nie wiemy jakich linii lotniczych, bo dziennikarz zapomniał napisać) nie wpuścił na pokład obywatela Iraku, który miał ważny bilet na przelot do Stambułu (Stambuł leży w Turcji, nieprawdaż?). Obywatel Iraku był migrantem z Białorusi, w Polce nie chciał przyjąć statusu uchodźcy politycznego

  • Nie wiedzieli kogo biorą "na pokład?"

    Przed laty Unia Europejska, z decydujacym głosem Niemiec, zrobiły wielką cywilizacyjną przysługę post-PRL-oswkiej Polsce, przyjmując ją na swój pokład. I Polska nieźle na tym wyszła, co dla pamiętających dawną szarość i biedę jest widoczne gołym okiem. Unia rownież skorzystała przesuwając granicę ze

  • Re: Kapitan nie wpuścił pasażera na pokład

    > że jeśli komuś odmawiają przyjęcia go na pokład, to przeważnie mają poważniejsze powody od tego, że ma brzydko przyklejone rzęsy, No nie wiem. Tego właśnie dotyczy ten wątek - kapitan nie przyjął na pokład pasażera, który miał bilet i dokumenty w porządku. Bo nie. Taka była jego wola. Strasznie

  • Bezpieczeństwo na pokładzie COVID, etc

    W poniedziałek ruszają loty krajowe, powoli różne linie lotnicze przygotowują się do powrotu, wysyłają informacje p bezpieczeństwie na pokładzie. Jednym ze stale powtarzających się kroków to ograniczona oferta cateringowa (.in. do paczkowanego jedzenia itd) A ja się zastanawiam - czy na krótkich

  • Re: Kapitan nie wpuścił pasażera na pokład

    Ale ważność dokumentów jest sprawdzana przed wejściem i na pokład nie wpuszczają pracownicy obsługi, a nie sam kapitan.

  • Re: Kapitan nie wpuścił pasażera na pokład

    demodee napisała: > Mnie też może kapitan nie wpuścić na pokład, mimo posiadania ważnego biletu i s > tanu trzeźwości? Oczywiście. Jeśli jesteś lub zachowujez się jak naćpana.

  • Re: Kapitan nie wpuścił pasażera na pokład

    Tak. Z tego co wiem (kilka dobrych lat pracy dla linii lotniczych, ale może coś się zmieniło?) kapitan może zdecydować, ze kogoś nie zabiera na pokład.

  • Re: Kapitan nie wpuścił pasażera na pokład

    Trzy razy przeczytałam Twój wpis i tego PISu do niczego innego nie mogłam przypasować. Ale teraz wyjaśniłaś - kapitan nie był członkiem PISu. Kto był więc członkiem PISu w tym towarzystwie - pasażer? Inna kwestia, o której piszesz - kapitan nie wpuścił pasażera na pokład, gdyż był on ciemnoskóry.