Nadmorscy wczasowicze czasami zapominają, dokąd wybrali się na wakacje. W ogólnopolskich mediach opublikowano zdjęcia z Wyspy Sobieszewskiej, gdzie na terenach leśnych znajdują się porzucone śmieci. Lokalni mieszkańcy żalą się na turystów, którzy śmiecą i pozostawiają stosy odpadków.
Wyspa Sobieszewska znana jest z szerokich, piaszczystych plaż osłoniętych pasmem wydm. Plaże oddzielają też lasy sosnowe, dzięki którym turyści mogą spokojnie wypoczywać nad morzem z dala od zgiełku. Jedenastokilometrowy odcinek wybrzeża tworzy zaciszny azyl, gdzie urlopowicze chętnie spędzają wakacyjny czas. Okazuje się, że nie wszyscy zdają sobie sprawę, gdzie się znajdują i traktują to miejsce jak śmietnik.
Kończy się czas wakacji letnich, a tłumy turystów żegnają miejscowości wypoczynkowe i wracają do domu. Niestety zdarza się, że wczasowicze nie potrafią uszanować miejsc, do których przyjeżdżają na wypoczynek i pozostawiają po sobie śmieci. Jak podaje portal turystyka.wp.pl, taka sytuacja ma miejsce na Wyspie Sobieszewskiej. Turyści spędzający tam wakacje wyrzucają odpadki, gdzie popadnie.
Nauczmy się w końcu korzystać z lasów.
- apeluje Łukasz Plonus, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk. Porzucone śmieci znaleziono m.in. w lesie przy wejściu na plażę nr 16. Poza tym odpadki można zobaczyć na parkingach i przy chodnikach.
Warto dodać, że za wyrzucanie śmieci w lesie grozi mandat w wysokości 500 zł. Być może taka kara nie jest wystarczająca i nie zniechęca do śmiecenia. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl