Dopiero co się pojawił, a już wszyscy go kochają. Ma zaledwie 10 cm wzrostu. "Przedziwna istotka"

Lato to idealny czas na spacer po ogrodzie zoologicznym. Turyści wybierający się do warszawskiego zoo, będą mogli zobaczyć nowo narodzonego myszojelenia. To zwierzę ma niewielkie rozmiary i jest niezwykle ciekawskie.

Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie chwali się w mediach społecznościowych młodziutkim kanczylem jawajskim, czyli tzw. myszojeleniem, który pojawił się tam w ostatnich dniach. Maleństwo tuż po narodzinach stanęło na nóżkach i spacerowało przy matce. Skąd pochodzi to nietypowe zwierzę?

Zobacz wideo Czy po podwyżkach cen biletów taniej podróżuje się pociągiem, czy samochodem?

Myszojelenie to niewielkie ssaki. Ich nogi mają średnicę ołówka

Kanczyle to niewielkie ssaki kopytne, których masa ciała wynosi maksymalnie nieco ponad dwa kilogramy. Posiadają brązowo-pomarańczowe umaszczenie i biały brzuch. Ich nogi są niezwykle cienkie - ich średnica zbliżona jest do średnicy ołówka. Prowadzą nocny tryb życia. Co ciekawe, przez wiele lat uważano, że gatunek ten wyginął. Myszojelenie pochodzą z lasów tropikalnych południowo-wschodniej Azji. W warunkach naturalnych żywią się przede wszystkim roślinami. 

Młody myszojeleń narodził się na oczach gości ogrodu zoologicznego

Kanczyl jawajski, który przyszedł na świat w ptaszarni warszawskiego zoo od razu po narodzinach wstał na maleńkich nóżkach i zaczął biegać. Jak zaznaczają opiekunowie zwierząt w mediach społecznościowych, mały jest ciekawy świata i na razie pije tylko mleko. Jego rodzice to Linda i Arnold. Mieszka on w warszawskim zoo od 2020 roku, matka została sprowadzona z łódzkiego zoo.  

Kanczyle jawajskie, szerzej znane jako myszojelenie, mieszkają w Warszawskim ZOO zaledwie od 2020 r., ale śmiało można stwierdzić, że zrobiły zawrotną karierę!

Internauci pozostawili pod wpisem mnóstwo pozytywnych komentarzy. Wszyscy zachwycają się młodym myszojeleniem cieszą się z narodzin malca. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl

Jaka pchełka mała.
Co za cudo! Miniaturowa sarenka. Pan Bóg to ma fantazję.
Przedziwna istotka. Natura jest taka pomysłowa.
Więcej o: