Do świętowania koronacji dołączyło się m.in. lotnisko Londyn-Heathrow. Jak czytamy na stronie portu, z tej okazji pasażerowie mogą skosztować specjalnego menu, wziąć udział w konkursie z nagrodami czy ekscytujących wydarzeniach odbywających się na terminalach. Na miejscu rozdawane są również słodkości oraz pamiątkowe zawieszki bagażowe. Jak się okazuje, świętować można także w toalecie.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Podróżni udający się za potrzebą mogą zabrać ze sobą specjalny banknot z wizerunkiem Karola III i książkę z ciekawostkami na temat koronacji. Jednak mimo tak podniosłej atmosfery w każdym zakątku lotniska (nawet tym najbardziej intymnym) odczucia pasażerów są różne. Przekonała się o tym nasza redakcyjna koleżanka, która porozmawiała z obecnymi na Heathrow Brytyjczykami.
Karol? Karol to nie jest król, tylko wydmuszka. Powinien się zrzec tronu na część Williama. Będę celebrować, ale tylko wtedy, jak on usiądzie na tronie
- tłumaczyła jedna z kobiet.
Wielu Brytyjczyków nie podziela chęci do celebracji i niechętnie uznaje Karola III za władcę. Podobnego zdania była pasażerka, która zabrała głos, kiedy zauważyła moment sięgania po jeden z banknotów.
Bierze to pani? Ja bym nie brała, nawet do podtarcia
- mówiła.
Karol III zasiadł na tronie 8 września 2022 roku, wraz z momentem śmierci Elżbiety II, a fakt ten został proklamowany dwa dni później przez zwołaną w tym celu Radę Akcesyjną. Pałac Buckingham wyjaśnia, że koronacja nie zmienia statusu władcy, ale jest okazją do świętowania, a także ceremonią religijną.
Mimo mieszanych odczuć koronacja to niezwykle podniosłe wydarzenie, którym żyje obecnie cały świat. Odbędzie się już w najbliższą sobotę, 6 maja o godz. 11:20 czasu polskiego. Wówczas z Pałacu Buckingham wyruszy procesja do Opactwa Westminsterskiego. Cała trasa będzie liczyć łącznie 2,29 km.