aleksander doba
-
Aleksander Doba: Spełniłem marzenie. Pogłaskałem rekina
Nie dość, że samotnie dokonał niemożliwego i przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile swoich mięśni, to jeszcze uczynił to w wieku 65 lat, stając się idolem Polaków....
-
Podano przyczynę śmierci Aleksandra Doby. Klub organizujący wyprawę wydał oświadczenie
Aleksander Doba zmarł 22 lutego. Polski podróżnik i kajakarz wspinał się na Kilimandżaro. Po zdobyciu szczytu poprosił o chwilę odpoczynku przed zrobieniem zdjęcia, a następnie stracił przytomność. Mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się go...
-
Aleksander Doba zmarł po zdobyciu Kilimandżaro. Organizator wyprawy mówi o okolicznościach
Aleksander Doba zmarł 22 lutego 2021. Miał 74 lata. O śmierci poinformowali jego najbliżsi. Z ich wpisu dowiadujemy się, że podróżnik zmarł podczas wyprawy na Kilimandżaro. Głos w tej sprawie zabrał Łukasz Nowak z Klubu Podróżników Soliści, który...
-
Aleksander Doba nie żyje. Podróżnik zmarł w wieku 74 lat
Aleksander Doba był znanym podróżnikiem i kajakarzem. O jego śmierci rodzina poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Miał 74 lata.
-
Dyskont sprzedaje 2-dniowe spływy kajakowe za 349 zł od osoby. Drogo? Gwoździem programu jest towarzystwo
W podróżniczej ofercie Lidla pojawiła się kolejna nowość. Tym razem można wybrać się na spływy kajakowe polskimi rzekami w towarzystwie znanego podróżnika, Aleksandra Doby. Tego samego, który kajakiem przepłynął Atlantyk.
-
Nadajesz się na podróżnika? Twoja wiedzę sprawdzi Aleksander Doba
Sprawdź się w quizie, który przygotowaliśmy razem z człowiekiem, który samotnie przepłynął Ocean Atlantycki (trzykrotnie!), korzystając jedynie z siły swoich mięśni.
-
"Happy Olo" - to może być najbardziej pogodny film roku. Powstał dokument o Aleksandrze Dobie [ZWIASTUN]
Podczas 14. Festiwalu Filmowego Millennium Docs Againsty odbędzie się światowa premiera filmu "Happy Olo - pogodna ballada o Olku Dobie". Dzięki swemu wyczynowi nieznany szerzej 67-letni emeryt z Polic stał się światową sensacją.
-
"Byłem na kajaku z człowiekiem, którego lubię. Czasem, jak spojrzałem w lusterko, to myślałem: ale sympatyczna gęba!"
"Są tacy, co mówią: "Olek, gratuluję ci, udało ci się przepłynąć Atlantyk!". Wtedy odpowiadam, że wcale się nie udało! "Jak to, to nie przepłynąłeś?", pytają. Ja zrealizowałem dobrze przygotowaną wyprawę. Nie liczyłem, że mi się uda, bo to według...