Bądź IN: Budapeszt

Na początku byli Scytowie i Celtowie. Po nich Rzymianie. A tych przegonili niesforni Hunowie. Tu się na chwilę zatrzymamy, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to właśnie od imienia brata wodza Hunów, popularnego Attyli, Buda wzięła swą nazwę.

IN - 20 miast w nowej, wyjątkowej serii - kolejny tom co piątek! Zamówisz w Kulturalnym Sklepie>>

Budapeszt - Intro

Na początku byli Scytowie i Celtowie. Po nich Rzymianie. A tych przegonili niesforni Hunowie. Tu się na chwilę zatrzymamy, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to właśnie od imienia brata wodza Hunów, popularnego Attyli, Buda wzięła swą nazwę. Chociaż słowianofile woleliby widzieć jej źródło w słowie oznaczającym budynek.

Ale tego sporu pewnie już nie rozstrzygniemy. Pewne jest za to, że potem, gdzieś w okolicy roku 896, nadciągnęli przodkowie dzisiejszych Węgrów - Madziarowie. Tu, żeby nie nudzić szczegółami, przerzucamy się do wieku XIII, kiedy to na miejscu dzisiejszego Wzgórza Zamkowego powstaje za ich sprawą warownia, wokół której rozwija się miasto. I to miasto to właśnie Buda, późniejsza stolica Węgier, o której z takim mozołem piszemy. Mimo dość dotkliwych zniszczeń spowodowanych w międzyczasie przez Mongołów rozwija się ono błyskawicznie aż do roku 1541, kiedy pożarte zostaje przez krwiożerczych Turków okupujących je przez kolejnych 145 lat. Pożytków z tej okupacji było niewiele, ale tym, co dzisiejsza Buda zawdzięcza jej z pewnością, są tureckie łaźnie, niewyczerpane źródło przyjemności dla mieszkańców miasta i przyczyna naszej kompromitacji, o czym przeczytacie we właściwym czasie. Wracając do rzeczy, stosowny miastu blask, który wyblakł całkiem w latach tureckiej niewoli, przywrócili dopiero Habsburgowie. To za czasów ich panowania z inicjatywy hrabiego Istvána Széchenyiego powstaje w 1849 roku most łańcuchowy łączący brzegi Dunaju, który na trwałe zjednoczył Budę i Peszt (chociaż zanim zjednoczył, to w dniu otwarcia lekko się zarwał, powodując śmierć kilku osób). W wyniku tego zjednoczenia - gdyby ktoś się nie zorientował - powstał Budapeszt. I tu porzucamy historię na rzecz współczesności. Co da się powiedzieć o dzisiejszej Budzie? Po pierwsze, niezmiennie położona jest na prawym brzegu Dunaju. Po drugie, jest to z pewnością część miasta.

znacznie spokojniejsza od szalonego lewobrzeżnego Pesztu. Pełna monumentalnych zabytków, którymi oblepione są jej górskie zbocza, wydaje się trochę schowana w cieniu minionych wieków. Nie da się jednak ukryć, że wystarczy tylko popatrzeć z jednego z cudownych budapeszteńskich mostów, żeby nabrać do niej stosownego szacunku. Po trzecie, mieszkają tu, może nie z reguły, ale ludzie zamożni, którzy od wielkomiejskiego zgiełku bardziej sobie cenią zacisze domowego ogródka, bo poza wszystkim innym w Budzie znacznie łatwiej o dom z ogródkiem niż na drugim, szczelnie zabudowanym brzegu Dunaju. Po czwarte, i to jest bardzo istotne, nie jest rzecz jasna do końca tak, że jedyne atrakcje, na jakie możecie tu liczyć, to podziwianie historycznych skamielin i kąpiel w zdrowotnych wodach termalnych. O nie! Parę lokali - jak by to powiedzieć - stricte rozrywkowych również się tutaj znajdzie. Niektóre są nawet wyjątkowo rozrywkowe, o czym świadczą leżące przed nimi "zwłoki" wycieńczonych zabawą turystów. Tak, tak... Wynaleźliśmy dla was i takie, jak np. popularny wśród angielskich ekspatów bar Romkert w okolicach mostu Erzsébet. Buda ma również swoje ukryte smaczki kulinarne, których nie omieszkaliśmy wyciągnąć na światło dzienne. To po jej stronie cumuje statek, na pokładzie którego znajduje się polecana przez nas restauracja A38 z modnym klubem do kompletu. A jest jeszcze tyle innych godnych polecenia miejsc. Np. sklep pełen cudownych węgierskich win... Ale o tym przeczytacie już dalej.

***

In the beginning, the Scythians and Celts settled here. Then came the Romans. These, in turn, were chased away by the unruly Huns. Let us pause here for a while, since there is reason to believe that Buda is, in fact, named after the brother of Attila, the leader of the Huns. Although Slavophiles would probably prefer to see it take its etymology from the word for 'building'.

Anyway, it is not up to us to end this dilemma. What is certain, however, is that around the year 896 AD, the ancestors of today's Hungarians - theMagyars - arrived in these lands. To spare you the boring details, we'll jump straight to the 13th century, when they built a stronghold - at the site of today's Castle Hill - around which a city started developing. This city was Buda, the future capital of Hungary, which wemanaged to discover for you, shedding many a blood, sweat, and tear. Despite the devastation caused by theMongols in the lateMiddle Ages, it continued to expand rapidly until the year 1541, when it is taken by the bloodthirsty Turks, who would rule the city for the next 145 years. The occupation did not bring many advantages, but one huge benefit is surely the concept of the Turkish bath, an inexhaustible source of pleasure for the citizens, and the cause a huge embarrassment on our part - as you will soon find out. But back to the point: the city's glow, which faded completely under the Turks, was only restored by the Habsburgs. During their reign, count Istvan Szechenyi got the idea to build a chain bridge connecting the banks of the Danube, which in 1849 permanently united Buda and Pest. (Just before it linked both towns, it crumbled slightly on the opening day, killing several people.) If you haven't yet realized, the city which arose from this unification came to be known as Budapest. And now, moving from the past to the present: what can we say about today's Buda? Firstly, it is still located on the right bank of the Danube. Secondly, it is certainly the quieter cousin of the oddball left bank. Full of monumental landmarks covering the hillsides, it seems to lie in the shadows of centuries past. Nonetheless, the moment you look at one of Budapest's wonderful bridges, you immediately gain due respect. Thirdly, it is inhabited - mainly, but not only - by wealthy people who shun the hustle and bustle of the city, and instead opt for the peace and quiet of their homes and gardens - especially since homes and gardens are more readily available in Buda than on the Danube's tightly packed opposite bank. Last but not least, historic treasures and thermal waters are not the only attractions to be had. Oh, no! There are several locations which serve, shall we say, a purely recreational function. Very recreational indeed, as depicted by the "corpses" of fun-torn tourists scattered in front of the premises. Oh, yes... We also set about discovering such places, such as the Romkert bar, located not far fromthe Erzsebet Bridge and popular with British expats. Buda also has its hidden gems, which we gladly excavated. The ship which houses the highly recommended A 38 Restaurant, along with a trendy club, also docks on this bank. And there are somany other places worth recommending, like the store filled with delicious Hungarian wines... Read on...

Kolekcja przewodników IN

embed

IN Miasta - to seria nowoczesnych, dwujęzycznych (polsko-angielskich) poradników dla podróżnika, poszukującego oryginalnych i nietuzinkowych miejsc.

W 20 tomach prezentuje 20 miast świata i to, co najlepszego mają do zaoferowania. Oprowadza po najmodniejszych klubach. Otwiera drzwi lokali, które nie dla każdego są dostępne. Wie, które sklepy są na topie i radzi, jak i jakie robić w nich zakupy; które galerie są najbardziej ekstrawaganckie i kogo w nich można spotkać. Wskazuje najlepsze hotele, restauracje, kafejki i bary. Pokazuje prawdziwe życie wielkich miast, ich puls i rytm. Żadnych zabytków, historii, nudnego zwiedzania. Tylko praktyczne porady: ceny, godziny otwarcia, adresy, nazwy. Wszystko sprawdzone i z ostatniej chwili.

Kolekcja obejmuje następujące tomy. Co piątek ukazuje się nowy.

1. IN Barcelona

2. IN Praga

3. INMediolan

4. IN Paryż

5. IN Amsterdam

6. IN Bruksela

7. IN Antwerpia

8. IN Berlin

9. IN Marrakesz

10. IN Madryt

11. IN Tel Awiw

12. IN Stambuł

13. IN Budapeszt

14. IN Rzym

15. IN Lizbona

16. IN Wiedeń

17. IN Kopenhaga

18. IN Sztokholm

19. IN Nowy Jork

20. IN Londyn

Pojedyncze tomy lub całą kolekcję przewodników IN w promocyjnej cenie kupisz w Kulturalnym Sklepie

Więcej o: