Nierówne "starcie" na plaży. Plażowicz stanął do pojedynku z dzikiem. Nagranie obiegło sieć

Nagranie stało się już hitem sieci. Widać na nim sporych rozmiarów dzika, prawdopodobnie poszukującego pożywienia na plaży w Sopocie. Kiedy zwierzę próbuje ruszyć na jednego z plażowiczów, ten przybiera bokserską gardę. Spłoszony ssak odchodzi w innym kierunku, a po chwili kradnie torbę z jedzeniem parze turystów.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Handel dzikimi zwierzętami na czarnym rynku to dziesiątki milionów dolarów. To więcej niż handel bronią

Dziki wychodzące na plaże Trójmiasta to widok, który raczej już nikogo nie zaskakuje. Te leśne zwierzęta pojawiają się również na osiedlach mieszkalnych i przechodzą przez ruchliwe ulice. Nie jest to zresztą pierwsza taka sytuacja w tym sezonie. Już od kilku tygodni na nadmorskich plażach można zaobserwować spacerujące dziki. Zwierzęta czują się już na tyle swobodnie wśród ludzi, że często zdarza się, że podchodzą naprawdę blisko, przeczesując teren w poszukiwaniu pożywienia. 

Dlatego też nikogo nie dziwią komunikaty, aby na nadbałtyckich plażach zachować ostrożność. Spotkanie z dzikiem, a szczególnie z całym stadem, może być po prostu niebezpieczne. Taka sytuacja miała miejsce np. w Karwii, gdzie zażywający kąpieli w morzu dzik próbował przedostać się na wydmy. Spłoszone zwierzę biegało pomiędzy plażowiczami i poturbowało dwie osoby, siedzące za parawanem.

Nietypowy "pojedynek" na plaży. Turysta stanął do walki z dzikiem

Tym razem, sieć obiegło nagranie z sopockiej plaży, z udziałem jednego z plażowiczów. Na nagraniu widać, jak mężczyzna ustawia się w pozycji bokserskiej do zwierzęcia, niejako "wzywając" je na pojedynek. W opublikowanym w serwisie Youtube materiale wideo widzimy sporych rozmiarów dzika, który na początku próbuje zaatakować turystę. Zdezorientowany i spłoszony postawą "przeciwnika" odchodzi, obierając sobie inny cel.

 

Na następnym ujęciu widzimy zwierzę, które podchodzi do siedzącej na plaży pary. Dzik wyraźnie zainteresowany jest zawartością papierowej torby. W końcu "kradnie" ją dwójce plażowiczów i znika ze "zdobyczą" w zaroślach.

Pamiętajmy o tym, że bliska styczność z tym leśnym ssakiem należy do sytuacji ryzykownych. Szczególnie niebezpiecznie jest natknąć się na lochę z młodymi. Eksperci i leśnicy za każdym razem alarmują, że w przypadku takiego niespodziewanego spotkania należy przede wszystkim zachować spokój. Następnie, należy oddalić się od zwierzęcia, nie przyśpieszając przesadnie kroku. 

Źródło: Youtube

Więcej o: