Szokujące nagrania z Gdyni. Stado dzików wbiegło między plażowiczów. "Zrobiło się bardzo niebezpiecznie"

Urlopowicze wypoczywający w piątkowe popołudnie w Gdyni mogli się nieco zaskoczyć. Spacerujące po plaży stado dzików w pewnym momencie spłoszyło się i wbiegło między plażowiczów. Portal trojmiasto.pl opublikował nagrania ze zdarzenia.

Widok dzików nie budzi już powszechnego zdziwienia wśród gdynian. Od lat można je spotkać na osiedlach, ulicach, w ogródkach, a nawet na plaży. Jednak sytuacja, do jakiej doszło w piątek 26 maja, mogła być zaskoczeniem nawet dla mieszkańców. 

Zobacz wideo Jak się zachować, gdy spotka się dzikie zwierzę?

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Dziki na plaży w Gdyni

W miniony weekend portal trojmiasto.pl opublikował zaskakujące nagranie jednego z czytelników z Gdyni. Możemy zobaczyć na nim kilkanaście rozpędzonych młodych i dorosłych dzików, w popłochu uciekających w stronę Bulwaru Nadmorskiego. Aby uniknąć wypadku, wystraszeni plażowicze zrywali się z miejsc i uciekali w bezpieczne miejsca. Jak się okazuje, wszystko najprawdopodobniej z powodu małego osobnika, który znalazł się w niebezpieczeństwie.

Zaskakujące chwile na plaży. Mężczyzna chciał złapać dzika

Pan Tomasz, jeden ze świadków zdarzenia, opowiedział o szczegółach zdarzenia, kontaktując się z redakcją TVN. Mężczyzna przebywał z dzieckiem na plażowym placu zabaw, kiedy zauważył stado dzików z młodymi. Zwierzęta weszły na plaże i skierowały się aż do samej wody. Jednak niedługo po tym w biegu z powrotem ruszyły w stronę bulwaru. Według relacji pana Tomasza, jeden z młodych został wówczas w tyle.

Jeden człowiek zaczął biegać za tym dzikiem i w pewnym momencie rzucił się na niego na plaży i go złapał. Młody dzik był przerażony, kwiczał głośno.
Nagle pojawiła się matka i zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Ten człowiek musiał puścić młode i uciekać. Jak jest locha z młodymi, to się nie podchodzi i my mieszkańcy to wiemy.

Uwaga na dziki

Chociaż widok dzików staje się coraz powszechniejszy, to należy pamiętać, że podczas spotkania powinniśmy zachować spokój i oddalić się w przeciwnym kierunku. Zwierzęta zwykle unikają konfrontacji i nie zbliżają się do ludzi, jednak sprawa może wyglądać mniej ciekawie w przypadku lochy z młodymi. Ta może stać się bardzo agresywna, gdy poczuje zagrożenie. 

Więcej o: