Obecnie aż 45 miejscowości w Polsce może poszczycić się statusem uzdrowiska. Są to miejsca, które mają złoża naturalnych surowców (m.in. wody mineralne, glinki i borowiny) oraz klimat o właściwościach leczniczych. Na ich obszarze znajdziemy też zakłady i urządzenia lecznictwa uzdrowiskowego, a kuracjusze wybierają się tam w celach rehabilitacyjnych, leczniczych i wypoczynkowych. Do spełnienia m.in. tych wymagań chce dążyć Czarny Dunajec.
Czarny Dunajec już w 2016 roku uzyskał status ochrony uzdrowiskowej i kandyduje do uzyskania statusu uzdrowiska. Na miejscu znajdują się złoża torfu borowinowego, a także malownicze krajobrazy, które sprawiają, że jest to ciekawa alternatywa dla innych górskich miejscowości. Jednak aby doszło do spełnienia marzenia, konieczne jest wybudowanie półtorakilometrowej drogi, sieci wodociągowej, kanalizacji i studni głębinowych.
Gmina Czarny Dunajec nie posiada na dzień dzisiejszy ani metra w strefie uzdrowiskowej, jeżeli chodzi o grunt, zainteresowanie jednak mieszkańców jest tak duże, że oni zgodzili się, co jest ewenementem na Podhalu, sprzedać i zamieniać grunty pod to, żeby to uzdrowisko powstało
- powiedział wójt gminy Czarny Dunajec, Marcin Ratułowski w materiale TVP3 Kraków.
Czarny Dunajec to niejedyne miejsce, które chciałoby przyciągać turystów i kuracjuszy. Podobne aspiracje ma też Gmina Łabowa. Zdaniem władz w Kamiannej, niewielkiej wsi w województwie małopolskim, znajdują się źródła wód leczniczych. Obecnie już od dwóch lat włodarze przygotowują się do wykonania tam odwiertów. W przypadku odnalezienia złóż, miejsce będzie ubiegać się o status uzdrowiska.
Jednak to nie wszystko. Jak podały lokalne władze, Lidzbark Warmiński już wkrótce, bo 2023 roku, oficjalnie stanie się uzdrowiskiem. To położone w województwie warmińsko-mazurskim miasto wyróżnia wyjątkowy klimat sprzyjający leczeniu zaburzeń neurologicznych i narządów ruchu. Dodatkowo na jego terenie znajdziemy termy oraz tężnie.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl