rozbitek
-
Fala zniosła Brazylijczyka daleko od brzegu. Odnalazł się po pięciu dniach na bezludnej wyspie
Pewien Brazylijczyk miał niedawno okazję poczuć się jak rozbitek. Fala ściągnęła mężczyznę w głąb morza i wyrzuciła na bezludnej wyspie. Pechowiec spędził tam pięć dni, zanim został uratowany. Jak sam mówi, przeżył, dzięki piciu deszczówki.
-
Rozbitek przeżył dzięki dżinsom. Zrobił z nich prowizoryczną kamizelkę ratunkową
"Bez tych dżinsów już by mnie nie było" - tak mówił mężczyzna, który wypadł za burtę i przez 3,5 godziny dryfował na morzu. Dzięki sprytnemu trikowi - prowizorycznej kamizelce ratunkowej, którą zrobił ze swoich spodni - przeżył.