Tornado na Podkarpaciu? Do sieci trafiły przerażające nagrania, a internauci dociekają, co jest prawdą

Ostatnie dni mijają pod znakiem burz i nawałnic. Potężne wichury przetaczają się od tygodnia nad Polską, jednak to, co wydarzyło się na południu Polski 29 sierpnia, zaskoczyło wszystkich. Do sieci trafiło nagranie z Podkarpacia, na którym widać... ogromną trąbę powietrzną. Trwają jednak spekulacje, czy to aby na pewno było tornado.

Przerażające obrazki docierają przede wszystkim z Tarnowa. Tam silny wiatr oraz ogromne kule gradu zrujnowały dużą część miasta. W niektórych domach wybiło szyby, uszkodzone zostały pojazdy, a drzewa wyrywało z korzeniami. Nie wiele spokojniej było tej nocy na Podkarpaciu. Tam mieszkańcy zauważyli przerażający kształt, przypominający tornado, schodzące na ląd. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Przerażające wideo z Podkarpacia. To mogła być trąba powietrzna

We wtorek 29 sierpnia 2023 roku w godzinach wieczornych do sieci trafiło nagranie z Rudki w powiecie przeworskim (woj. podkarpackie). Widać na nim potworną nawałnicę, która przeszła nad okolicznymi wsiami. Wyładowania atmosferyczne niemal nie ustawały ani na moment, a niebo co chwila rozświetlało się na biało. To jednak nie to przeraża wszystkich najbardziej. Na nagraniu widać, jak z ciężkich, burzowych obłoków wysunęło się coś, na wzór tornada. Podłużny, nieco lejowaty kształt natychmiast wzięto za tornado, a filmik udostępnił profil Sieć Obserwatorów Burz na portalu X (dawniej Twitter).

PILNE! Mamy niepotwierdzone informacje z kilku źródeł o możliwej trąbie powietrznej w okolicach Przeworska i Leżajska. Zbieramy i weryfikujemy kolejne doniesienia, jednak już teraz dostępne informacje pozwalają z dużą pewnością mówić o możliwej trąbie powietrznej w regionie!

- możemy przeczytać w opisie wideo. Komentujący post internauci również potwierdzili, że widzieli podejrzanie wyglądający lej, który przypominał potężną trąbę powietrzną. Według jednej z obserwatorek profilu, w okolicach Łańcuta i Krzemienicy również pojawiła się trąba powietrzna. Dotknęła ona lądu, jednak krótko po tym osłabła i "schowała się".

 

Czy to na pewno było tornado? To mogło być inne zjawisko

Niestety wyłącznie jedno nagranie danego zjawiska i to w takiej jakości nie jest wystarczające, by jednoznacznie stwierdzić, czy widziany na Podkarpaciu lej był trąbą powietrzną. Część ludzi wzięła to za pewnik, a tymczasem istnieje inne zjawisko, które do złudzenia przypominać może tornado. Wspominali o tym także niektórzy internauci pod nagraniem opublikowanym na X (dawniej Twitter). Mógł być to tzw. scud cloud. Zjawisko to dokładnie opisali Polscy Łowcy Burz. Scud cloud to strzęp chmury, które są często widziane podczas silnych burz i nawałnic.

[...] powstają najczęściej na styku prądu wstępującego i zstępującego, gdy uniesiona zostaje porcja powietrza o wysokiej wilgotności, która szybko osiąga temperaturę punktu rosy i zachodzi kondensacja

Co więc odróżnia przerażająco wyglądające scud clouds od trąby powietrznej? Chodzi tu o rotację. Samo zejście chmury w stronę lądu nie jest jeszcze "złym" sygnałem. Trąba powietrzna zaś wynika z rotacyjnych ruchów powietrza, które mają ogromną siłę i niszczą to, co spotkają na drodze. Nie wiadomo więc z jakim zjawiskiem mieli do czynienia mieszkańcy Podkarpacia.

Zaleca się zachowywać szczególną ostrożność w trakcie burz i nawałnic. Warto zabezpieczyć wszystkie przedmioty, które wiatr jest w stanie zabrać, oraz w miarę możliwości nie wychodzić w tym czasie z domu. Wszystkie bieżące komunikaty i alerty pogodowe publikowane są na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.