Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Od 10 czerwca uruchomiono bezpośrednie nocne połączenie kolejowe z Budapesztu do Splitu. Adria InterCity kursować będzie od 10 czerwca do 24 września.
Jak czytamy na stronie węgierskich kolei:
- do 19 czerwca pociąg z Budapesztu kursuje we wtorki i piątki, ze Splitu w środy i soboty;
- od 19 czerwca do 29 sierpnia z Budapesztu we wtorki, piątki i niedziele, a ze Splitu w poniedziałki, środy i soboty;
- od 29 sierpnia do 24 września z Budapesztu we wtorki i piątki, ze Splitu w środy i soboty.
Pociąg z Budapesztu wyjeżdża o godz. 18.45, do Splitu dociera po 14 godzinach jazdy o godz. 8.12 następnego dnia. Pociąg powrotny odjeżdża ze Splitu o godz. 18.27 i przyjeżdża do Budapesztu o godz. 9:35 następnego dnia.
"Większość 789-kilometrowej trasy między Budapesztem a Splitem można przespać, więc podróż nie tylko nie jest męcząca, ale jest wręcz relaksująca. Wieczorem krajobraz Balatonu kołysze pasażera do snu, nocą przez okno przenika zapach lasów Gór Dynarskich, a rano budzimy się z widokiem Adriatyku wyłaniającego się zza oszałamiających górskich zboczy. Nie ma stania w korkach na drogach, ryzyka wypadków, nie ma długich kontroli na lotnisku ani specjalnych opłat za bagaż. W Splicie stacja kolejowa znajduje się tuż przy plaży, w obrębie murów starego miasta, w pobliżu portu" – reklamuje połączenie węgierski przewoźnik.
Ile kosztuje bilet na przejazd? Osoba dorosła musi zapłacić od 43 euro (ok. 198 zł), dzieci w wieku 6-14 lat od 15 euro (ok. 69 zł). Za noc w dwuosobowym przedziale sypialnym trzeba zapłacić 69 euro (ok. 317 zł) za osobę w jedną stronę. Osoby podróżujące samotnie mogą wykupić własny przedział sypialny za kwotę 99 euro (ok. 456 zł).
Z wyliczeń redakcji Next Gazeta.pl, wynika, że jadąc z Polski do Chorwacji autem i pokonując dystans ok. 1100 km, za paliwo w obie strony trzeba będzie w tym roku zapłacić ok. 1900 zł. Pociąg może stać się dobrą alternatywą dla podróży samochodem w obliczu rosnących wciąż cen benzyny.
Wielu turystów liczyło, że już w tym roku dojedzie z Polski na wymarzone wakacje koleją. Czeski przewoźnik otrzymał zgodę polskiego Urzędu Transportu Kolejowego na uruchomienie nowego połączenia kolejowego z Krakowa do Rijeki i Splitu. To jednak poważne przedsięwzięcie, na wdrożenie którego potrzeba czasu.
Michał Plaza, przedstawiciel RegioJet mówił w rozmowie z Podróże Gazeta.pl, że w tym roku pociąg nie pojedzie i że przyznanie zgody na uruchomienie nowego połączenia kolejowego z Krakowa do Rijeki i Splitu przez Urząd Transportu Kolejowego od 15 czerwca 2022 roku nie jest jednoznaczne z terminem uruchomienia trasy.
- Na razie otrzymaliśmy zgodę na realizowanie połączenia i weryfikujemy możliwość uruchomienia go w tym roku. Najbardziej prawdopodobne będzie, że nastąpi to dopiero w 2023 roku - mówił w rozmowie z Podróże Gazeta Michał Plaza, przedstawiciel RegioJet.
W decyzji UTK można znaleźć też wstępny rozkład jazdy. Jak zaznacza Michał Plaza, rozkład może ulec zmianie po uruchomieniu trasy. - Jest to rozkład orientacyjny na potrzeby powiadomienia o nowych usługach przy ubieganiu się u regulatora o uzyskanie zgody. Ostateczny kształt rozkładu będzie zależeć od pięciu europejskich zarządców infrastruktury - tłumaczy przedstawiciel czeskiego przewoźnika.
Źródło: Podróże Onet.pl / www.mavcsoport.hu / Gazeta.pl