Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Koronawirus mocno uderzył w sektor turystyczny, jednak najnowsze wspólne badanie przeprowadzone przez Noclegi.pl i Nielsen IQ pozwalają na nieco optymizmu. Dane z badań rynkowych wykazały, że podróże międzynarodowe ponownie wzrosną, ale w ciągu najbliższych trzech-czterech lat.
Aż 62 proc. Polaków, 67 proc. Węgrów i Czechów oraz 75 proc. Rumunów twierdzi, że wróci do podróżowania w najbliższych latach. Chcą wyjeżdżać tak często, jak przed pandemią, a nawet częściej.
Wzrośnie za to udział podróży wewnątrzregionalnych. Aż 64 proc. turystów z Czech planuje podróż do co najmniej jednego z innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej już w 2022 roku. Podobne plany ma 55 proc. ankietowanych turystów rumuńskich, 54 proc. węgierskich i 49 proc. Polaków.
Z badania wynika, że to Chorwacja będzie najchętniej wybieranym kierunkiem na letnie wakacje, podczas gdy Czechy i Węgry wydają się bardziej popularne w sezonie wiosennym i jesiennym. Wszystko przez ofertę atrakcyjnych wypadów do miast i szeroki zakres turystyki medycznej. Z kolei Polska i Rumunia zyskują na coraz większej popularności.
– Jak widzimy, z dnia na dzień popyt na podróże regionalne rośnie. Coraz więcej klientów rynku Europy Środkowo-Wschodniej decyduje się odkryć piękno regionu – wyjaśnia József Szigetvári, dyrektor generalny Grupy Szallas. – Świadomie wykorzystując umiejętności cyfrowe i obecność w sieci, lokalni gracze branży mogą wykorzystać ten trend i przekuć na sukces biznesowy w okresie odbudowywania się po pandemii COVID – podkreśla.
Walka o klienta regionalnego może być o tyle prostsza, że pandemia znacznie przyspieszyła cyfryzację turystyki. Zarówno dostawcy zakwaterowania, jak i goście poprawili swoje umiejętności technologiczne. Jeśli chodzi o rezerwacje cyfrowe, w regionie dominują Węgry. Ponad 90 proc. rezerwacji krajowych dokonywanych jest tam za pośrednictwem kanałów cyfrowych. To ogromna przewaga w porównaniu z Chorwacją (65 proc.), Czechami (60 proc.), Polską (54 proc.) i Rumunią (26 proc.). W erze cyfrowej zdecydowana większość konsumentów potrzebuje kompleksowego, prostego, szybkiego i bezpiecznego rozwiązania płatniczego, aby potwierdzić swoje rezerwacje przed podróżą. Dane z badania Nielsen IQ pokazują, że 24 proc. czeskich, 34 proc. węgierskich, 36 proc. rumuńskich i 38 proc. chorwackich dostawców zakwaterowania już wprowadziło cyfrowe metody płatności.
Co jeszcze zmieniła pandemia? We wszystkich badanych krajach, zarówno w odniesieniu do wyjazdów krajowych, jak i międzynarodowych wzrósł odsetek podróży organizowanych samodzielnie. To, co było pandemiczną koniecznością, zwiększyło zainteresowanie rezerwacjami podróży o krótszym zasięgu do krajów sąsiednich i samodzielnym podróżowaniem po kraju, co idzie w parze z rosnącą popularnością cyfrowych kanałów rezerwacji w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Co jeszcze wynika z badania? Ponad 90 proc. respondentów uważa, że pandemia trwale zmieniła oczekiwania podróżnych. Bezpłatna i elastyczna polityka anulowania rezerwacji oraz podwyższone standardy higieniczne pozostaną z nami przez wiele lat, jako stały element obsługi. Co ciekawe to Polacy okazali się najbardziej sceptyczni co do długoterminowego stosowania polityki bezpłatnych odwołań narzuconej właścicielom obiektów przez pandemię.
Wyniki badań potwierdziły również, że podróżni mają takie same oczekiwania. Cena za noc, ocena i lokalizacja zakwaterowania to trzy najważniejsze czynniki, wpływające na decyzje dotyczące rezerwacji w większości krajów, niemal niezależnie od miejsca docelowego.
– Dostępny parking (50 proc.), usługi wellness (46 proc.) i śniadanie (45 proc.) to kluczowe punkty podróży krajowych dla Czechów. Z kolei dla turystów z Polski wyjeżdżających za granicę szczególnie istotne jest bezpłatne Wi-Fi (48 proc.). Wnioski z badania pokazały też, że rumuńscy respondenci zwracają uwagę na cenę za noc (59-54 proc.), lokalizację (64-59 proc.) i ocenę zakwaterowania przez innych (55-45 proc.) – przy poszukiwaniu noclegu, niezależnie od tego, czy podróżują w kraju, czy za granicą – wylicza szczegółowo Kata Pádár, starszy badacz rynku Nielsen IQ i podkreśla, że takie wymagania najlepiej spełniają hotele i apartamenty.
Jak wynika z badania właściciele obiektów w Polsce zabiegający o gości z Czech, Węgier czy Rumunii muszą brać pod uwagę, że turyści z tych krajów zwracają uwagę nie tylko na ceny pobytu czy lokalizację, ale również na ocenę zakwaterowania przez innych gości.
Branża turystyczna musi pamiętać, że przez pandemię straciła swoją przewidywalność i trzeba szukać rozwiązań dla aktualnych trendów.
Badanie przeprowadzone w Polsce, Czechach, Rumunii i na Węgrzech to pierwszy tak przekrojowy raport branżowy.
Źródło: Noclegi.pl