Interesujesz się aktualnymi wydarzeniami? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zmiana czasu na letni obowiązuje w wielu krajach świata. Często zastanawiamy się nad tym, kiedy musimy przestawić swoje zegarki. W Polsce nastąpi to już niedługo. Skąd w ogóle wziął się ten fenomen? Jaka jest jego historia?
Zmiana czasu to proces znany nam od wielu lat. Pierwsze wzmianki pochodzą z roku 1784. Beniamin Franklin napisał humorystyczny artykuł, w którym zachęcał do tego, by ludzie chodzili wcześnie spać. O wykorzystanie tego pomysłu postulował również George Vernon Hudson. W 1895 przedstawił projekt dwukrotnej zmiany czasu. Kolejną osobą, która zajęła się tematem był William Willet w 1907. Żadnemu z nich nie udało się przeforsować tego pomysłu. Zmiana czasu na letni udała się Niemcom. 30 kwietnia 1916 przesunęli zegarki o godzinę do przodu. Obejmowała ona nie tylko Rzeszę, ale i okupowane tereny, w tym Polskę. Po jakimś czasie pomysł ten przyjęli mieszkańcy Wielkiej Brytanii i Francji.
W przypadku naszego kraju sprawa była nieco bardziej skomplikowana. Po raz pierwszy wprowadzono ją jednorazowo w 1919 roku. Obowiązywała też podczas II Wojny Światowej oraz w latach 1946-1949, 1957-1964. Od roku 1977 zmiana czasu obowiązuje do teraz. Do roku 1995 o tym, że należy obrócić wskazówki zegara, informował Monitor Polski. Warto podkreślić, że wcześniej dzień zmiany czasu na zimowy wypadał w ostatnią niedzielę września.
Jak wiadomo, w Polsce obowiązują dwa czasy: letni i zimowy. Oficjalnie zostały one nazwane czasem środkowoeuropejskim letnim i środkowoeuropejskim zimowym. Oznacza to, że dwa razy w roku musimy przestawić nasze zegarki. Najczęściej robimy to w ostatnią niedzielę marca i października. Wtedy to "przyspieszamy" lub "cofamy" czas o jedną godzinę. W tym roku zmiana czasu na letni wypada w nocy z 26 na 27 marca. Co to oznacza? Tego dnia będziemy spać godzinę krócej.
Podróże.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.