Amerykanin Derek Low postanowił za jak najmniejszą kwotę przemierzyć Stany Zjednoczone od Zachodniego do Wschodniego Wybrzeża. Na swój środek komunikacji wybrał nie samochód, ale pociąg. Derek Low chciał w ten sposób przypomnieć o tym środku transportu, który jeszcze w XIX i na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych często uchodził za drogi i ekskluzywny sposób pokonywania dużych odległości. Zmieniło się to w chwili, gdy nastąpił boom przemysłu motoryzacyjnego i Amerykanie zaczęli podróżować po swoim kraju samochodami i samolotami krajowych przewoźników.
Cały czas jednak kursują pociągi łączące dwa krańce Stanów Zjednoczonych. Jak twierdzi Derek, aby zobaczyć jak najwięcej, warto się udać w podróż pociągiem na trasie z San Francisco do Nowego Jorku. Oczywiście w wagonie, na którego piętrze urządzono platformę widokową z panoramicznymi oknami.
Przemierzył Stany Zjednoczone i wydał na to 213 dolarów źródło: Derek Low (dereklow.co)
Przemierzył Stany Zjednoczone i wydał na to 213 dolarów źródło: Derek Low (dereklow.co)
Licząca blisko 5500 kilometrów podróż trwała cztery dni. Młody podróżnik rozpoczął ją w leżącym pod San Francisco Emeryville. Tam na dworcu czekał na niego legendarny pociąg "California Zephyr". Przez kilka pierwszych godzin pasażerowie mogli podziwiać z okien pociągów rejon zatoki San Francisco (San Francisco Bay Area). Kiedy pociąg dojechał do Sacramento, w wagonie z platformą widokową pojawił się ekspert ze Stanowego Muzeum Kolejnictwa w Kalifornii, który opisywał to, co właśnie mijali na swojej drodze.
Przemierzył Stany Zjednoczone i wydał na to 213 dolarów źródło: Derek Low (dereklow.co)
Krajobraz gorącej Kalifornii zniknął, kiedy pociąg zbliżył się do pasma górskiego Sierra Nevada. Gwałtownie spadła temperatura, a za oknem pojawił się śnieg. Po kilku następnych godzinach widok zmienił się ponownie - zamiast gór pasażerowie mogli zobaczyć już pustynię.
Przemierzył Stany Zjednoczone i wydał na to 213 dolarów źródło: Derek Low (dereklow.co)
Przemierzył Stany Zjednoczone i wydał na to 213 dolarów źródło: Derek Low (dereklow.co)
Wieczorem przyszła pora na kolację. Wagony restauracyjne Amtrak wyglądają jak małe bary, w których przy stolikach siada się z przypadkowymi osobami. Początkowe skrępowanie szybko mija i okazuje się, że każda ze spotkanych osób ma do opowiedzenia własną ciekawą historię, a długie godziny spędzone w pociągu sprzyjają nawiązywaniu nowych znajomości.
Nocą pociąg opuścił stan Nevada i wjechał do Salt Lake City w stanie Utah.
Jeśli chcesz zwiedzać Amerykę jak turysta, wynajmij Cadillaca i jadąc drogą Route 66 zatrzymuj się w kultowych barach i motelach. Jeśli jednak chcesz zobaczyć prawdziwą Amerykę z wszystkimi jej atrakcjami, wybierz podróż pociągiem - dodaje Derek Low.
Przez kolejne dni podróży Derek Low przejechał stany: Kolorado, Nebraska, Iowa, Illinois, Indiana, Ohio i Pensylwania, aż dotarł do Nowego Jorku. Fotorelację z jego podróży można zobaczyć TUTAJ.
Wagon z panoramicznymi oknami źródło: Derek Low (dereklow.co)