Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Polskie sanatoria przeżywają prawdziwe oblężenie niemal o każdej porze roku. Kuracjuszy nie brakuje, jednak często trzeba długo czekać, by dostać się do jednego z uzdrowisk. Jak się jednak okazuje z wyjazdu można cieszyć się za darmo - kluczowe jest jednak podjęcie pewnych kroków.
Sanatoria i uzdrowiska to wyjątkowe miejsca, które z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Owe miejsca pozwalają na rehabilitację, odpoczynek, zawarcie nowych znajomości czy szybki powrót do zdrowia. Z reguły sanatoria i uzdrowiska znajdują się również w kurortach i pięknych okolicznościach przyrody, co dodatkowo sprzyja rehabilitacji ciała i ducha. Kuracjusze, którzy są zainteresowani pobytem w jednym z licznych punktów na mapie, muszą jednak często długo czekać w kolejce. Termin to jednak nie wszystko - wówczas trzeba ponieść także pełne koszty wyżywienia, dojazdu czy zakwaterowania.
Darmowe uzdrowiska są jednak przeznaczone dla pewnej grupy osób. Konieczne w takim wariancie jest jednak skierowanie od lekarza. Sanatorium na NFZ często jest następstwem leczenia pacjenta w szpitalu. Taki wyjazd ma na celu przyspieszenie rekonwalescencji oraz wdrożenie odpowiednich nawyków w życie kuracjusza. Zazwyczaj pobyt trwa 21 dni, a skierowanie wystawia lekarz ubezpieczenia zdrowotnego. Realizacja może to jednak potrwać nawet dwa lata, ponieważ sanatoria cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a kolejki nie maleją.
Z darmowego pobytu w sanatorium nie może jednak skorzystać każdy. Do grupy, która bez płatnie może liczyć na zabiegi, zakwaterowanie i wyżywienie są:
Warto jednak podkreślić, że wyróżnia się dwa typy leczenia uzdrowiskowego, czyli pobyt w szpitalu uzdrowiskowym oraz pobyt w sanatorium uzdrowiskowym. Leczenie w szpitalu uzdrowiskowym jest bezpłatne, jednak w przypadku sanatorium jest to wyjazd częściowo odpłatny. Wówczas zapłacimy za: