Split wprowadza nowy zakaz dla turystów. Za niedostosowanie się grozi wysoki mandat

Split to kolejne miasto Chorwacji, które wprowadza zakaz noszenia bikini lub chodzenia bez koszuli po zabytkowym centrum miasta. Jako pierwszy zdecydował się na to Dubrownik, który miał dość roznegliżowanych turystów.

Split to drugie co do wielkości miasto w Chorwacji. Jest położone w Dalmacji nad Morzem Adriatyckim. To prawdziwa perełka wśród europejskich miast. Istny raj dla turystów kochających zabytki i charakterystyczny klimat.

Zobacz wideo Czy widać wzrost cen w Chorwacji po wprowadzeniu euro? Pytamy mieszkającego tam polskiego studenta

Split wprowadza nowy zakaz dla turystów. Koniec z golizną

Jak podaje portal croatiaweek.com, rada Splitu wprowadziła w życie nowy regulamin, zgodnie z którym osoby, które będą chodzić po historycznym centrum bez koszuli lub w bikini będą karane grzywną. Zgodnie z decyzją karani będą zarówno mieszkańcy miasta, jak i turyści.

Więcej ciekawych informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W strefie A (centrum kulturalno-historyczne) obowiązuje zakaz przebywania w przestrzeni publicznej w kostiumie kąpielowym, bieliźnie lub bez ubrania

- brzmi decyzja rady miasta.

Spacer po Splicie w bikini to zły pomysł. Ile wynosi mandat?

Okazuje się, że za niezastosowanie się do zakazu przebywania w historycznym centrum bez koszuli lub w bikini, trzeba będzie słono zapłacić. Przewidywana kara wynosi 150 euro, a zakaz zaczął obowiązywać od 1 stycznia 2023 roku.

Nowy regulamin obejmuje również inne kwestie. Mandat w wysokości 150 euro grozi również osobom pijącym alkohol w miejscu publicznym. Z kolei jak czytamy na chorwackim portalu, za wyprowadzanie psa bez smyczy grozi mandat 66,36 euro.

W Strefie A (centrum kulturalno-historyczne) zabronione jest spożywanie napojów alkoholowych w miejscach publicznych z wyjątkiem ogródków lokali gastronomicznych

- czytamy w decyzji.

Więcej o: