Obecnie turyści, którym znudził się nocleg w tradycyjnych obiektach, mogą przebierać wśród wielu nietypowych ofert. Teraz noc spędzić możemy m.in. w hotelach lodowych, a nawet dawnych bunkrach czy więzieniach. Z kolei na indonezyjskiej wyspie możemy znaleźć opuszczony samolot, który od 2023 roku będzie wynajmowany na wakacje.
Goście, którzy zatrzymają się w tej nietypowej lokalizacji na Bali, wejdą na jej teren przez drewniane wejście łukowe. Następnie pokonają kamienne schody i wejdą do wnętrza samolotu. W środku czeka na nich salon połączony z w pełni wyposażoną kuchnią oraz dwie eleganckie sypialnie oddzielone zasłonami. Do ich dyspozycji są także dwie oddzielne łazienki, bezprzewodowy internet. Projektanci postawili na wykorzystanie drewna i utrzymanie wszystkiego w odcieniach beżu.
Na zewnątrz czeka ogród z elegancką częścią wypoczynkową z miejscem na ognisko i sofą, która bez wątpienia pomieści wielu gości. Na terenie obiektu znajdziemy również basen z leżakami, z którego roztacza się widok na Ocean Indyjski.
Rozbity Boeing 737 znajduje się na szczycie 150-metrowego klifu nad plażą Nyang Nyang na Bali. Samolot został zakupiony w 2021 roku od firmy Mandala Airlines przez Rosjanina i biznesmena, Felixa Demina, który mieszka na wyspie od dłuższego czasu. Przedsiębiorca posiada już trzy niecodzienne obiekty na Bali - turyści mogą nocować w przezroczystych bańkach.
Obiekt Private Jet Villa by Hanging Gardens Air będzie można wynająć już od kwietnia 2023 roku za pośrednictwem serwisu Booking.com. Jednak cena może przyprawiać o zawroty głowy. Za jedną noc w tym nietypowym miejscu zapłacimy około 32 tys. zł.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.