Urlopowicze często przywożą z zagranicznych wojaży pamiątki, które mają przywoływać miłe wspomnienia. Niestety, czasem może okazać się to niezwykle kosztowne.
Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl
Przekonali się o tym turyści z Polski, Rumunii, Szwecji, czy Serbii, którzy za próbę wywozu piasku, muszelek oraz kamyków zabranych z plaż z północnej części wyspy zostali ukarani mandatami w wysokości od 500 do 3 tys. euro.
Jak podaje włoska agencja prasowa Ansa podczas kontroli bezpieczeństwa, które odbywały się pomiędzy 15. a 30 lipca na lotnisku w Alghero "urzędnicy Urzędu Celnego i Monopoly, we współpracy z personelem Sogeaal Security, odzyskali 10 kilogramów piasku, siedem kilogramów kamyków i pięć kilogramów muszli, zabranych z plaż północnej części wyspy".
Co ciekawe piasek próbowali zabrać ze sobą nie tylko zagraniczni turyści. Na taki wakacyjny drobiazg skusili się także odwiedzający Sardynię urlopowicze zamieszkujący na co dzień inne rejony Włoch.
Plaże na tej włoskiej wyspie są uważane za jedne z najpiękniejszych na świecie, nic więc dziwnego, że zachwyceni odwiedzający pragną zabrać ich niewielką część ze sobą. Władze tego regionu traktują ten proceder jako kradzież, która dodatkowo ma negatywne skutki dla tamtejszego ekosystemu.
Bagaże podróżujących są w tym regionie dokładnie sprawdzane pod tym kątem, a każdy taki występek jest więc surowo karany. To jednak nie zniechęca turystów, którzy niemal codziennie zabierają z plaży odrobinę piasku, czy muszelek.