Romowie

Więcej o:

Romowie

Wypowiedzi na forum o:

Romowie

  • Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    Nie daje mi ostatnio spokoju pytanie, czemuż to, u licha, Roma nie miała powodzenia. Była raczej pewną siebie dziewczyną, atrakcyjnie ubraną, wygadaną, o charakterystycznej urodzie. Trudno mi uwierzyć, że w otoczeniu nie było fanów filigranowych, sarkastycznych zołz (choćby jednego, w lekarza nie

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    Wydaje mi się, że źródłem braku sukcesów Romy była przede wszystkim widoczna desperacja. Poza tym nawet jeżeli Roma miała powodzenie w granicach normy, to cóż z tego, skoro ona porównywała się nie z "normą", a z Patrycją. Tymczasem Patrycja w "Pulpecji" przedstawiona nam była jako niewątpliwa

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    ako17 napisała: > Nie trzeba było zatem pisać o Romie bezpośrednio po Pulpecji, skoro Autorka pom > ysłu nie miała. Zgadzam się, można było poczekać. Jednak szansa na wszelkie dalsze ciągi dla Romy, czy to bezpośrednio po Pulpecji, czy po kilku latach, upadła w momencie jej zaręczyn. Ciężko sobie

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    Ale dlaczego nie kupujesz braku powodzenia Romy? Niektórzy ludzie nie mają powodzenia na pewnym etapie życia, albo nawet wcale. A Baltona mógł po prostu nie czuć "tego czegoś" do Romy i jej postępowanie względem niej niczego by nie zmieniło. Bardziej mnie dziwi, że Tome tak obojętnie podchodził do

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    sanfran_84 napisał(a): > > > I która mogła być przedmiotem osobnego tomu Jeżycjady. Tak, Roma zdecydowanie mogła zostać bohaterką kolejnego tomu. > Może właśnie dlatego MM biegiem wydała Romę za mąż - nie miała ani zalążka pomy > słu na jej historię miłosną, więc musiała ją umężowić jeszcze na

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    cysia.b napisała: > > A Baltona mógł po prostu nie czuć "tego czegoś" do Romy i jej postępowanie wzgl > ędem niej niczego by nie zmieniło. B Jej postępowanie względem niego, oczywiście

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    przymrozki napisała: > Wydaje mi się, że źródłem braku sukcesów Romy była przede wszystkim widoczna de > speracja. Poza tym nawet jeżeli Roma miała powodzenie w granicach normy, to cóż > z tego, skoro ona porównywała się nie z "normą", a z Patrycją. Tymczasem Patry > cja w "Pulpecji" przedstawiona

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    prostu jej silny urok na niektórych działał jak antyurok, magnes jak antymagnes. A to oznaczało, że dla Romy pozostawało sporo miejsca. Pytanie tylko, czy Roma miała je czym zapełnić. Przy odrobinie dobrej woli można ją sobie wyobrazić jako brzydkie kaczątko albo niekonwencjonalną dziewczynę, która,

  • Rom czy nie Rom?

    Z wycieczki seniorów sąsiadka wróciła dwa tygodnie temu z sensacją, że jej koleżanki rozmawiały czy nasz wójt jest Romem bo z wąsami jak miał to wyglądał na Roma. Plotki się rozchodzą, dzisiaj w Żabce przed urzędem słyszałem podobnie, że dlatego zgolił. Magiel towarzyski, czy coś jest na rzeczy?

  • Re: Czy Roma musiała żyć w cieniu?

    A mnie brak powodzenia Romy, zwłaszcza na etapie liceum, wcale nie dziwi. Po prostu tak się zdarza i nie trzeba tu żadnego wyjaśnienia. Natomiast wkurza mnie niemożebnie, że MM wcisnęła jej te idiotyczne zaręczyny z lekarzem z kliniki jej ojca i nie dała jej szans na własną historię miłosną, która