Miejsce, w którym diabeł mówi dobranoc. Na tę wyspę płynie się siedem dni i zamieszkuje ją garstka osób

Są takie miejsca na ziemi, które są znacznie oddalone od innych. Jednym z tych, gdzie diabeł mówi dobranoc, są wyspy Tristan da Cunha. To najbardziej odizolowany archipelag na świecie, na który trzeba płynąć aż siedem dni. Ale to dopiero początek niewygód związanych z zamieszkaniem tutaj.

Wyspy Tristan da Cunha zlokalizowane są w południowej części Oceanu Atlantyckiego. Mówi się, że to wyspy położone na końcu świata. Już na mapie widać, że oddalone są od najbliższych lądów nawet po kilka tysięcy kilometrów. Nie wszystkim takie odizolowanie przeszkadza jednak w codziennym życiu. 

Zobacz wideo Joanna Moro wyjechała na Wyspy Kanaryjskie

Marzysz o mieszkaniu na odludziu? To może przerosnąć twoje oczekiwania 

Jak podaje portal lonelyplanet.com, wyspy Tristan da Cunha znajdują się 2700 km od RPA, a od wybrzeży Ameryki Południowej aż 3700 km. Choć diabeł mówi tu dobranoc, nie oznacza to jednak, że nikt tu nie mieszka. Żyje tu społeczność złożona z około 260 osób. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. 

Zaopatrzenie dociera na archipelag kilka razy w roku. Dopływa tutaj statek z niezbędnymi rzeczami i pocztą. Jeśli jednak chcielibyśmy się tam dostać, by zobaczyć, jak żyją tam ludzie, musimy przygotować się na tydzień podróży. 

 

Jak wygląda życie na Tristan da Cunha? To nie dla każdego 

Mieszkańcy wyspy posługują się dialektem języka angielskiego. Zajmują się głównie pracą na roli i żyją swoim wolnym tempem. Nie jest to jednak miejsce dla każdego, ponieważ nie ma tu dostępu do internetu ani gazet. Z kolei telewizja dotarła tu dopiero w 2001 roku. 

 

Znaleźć tu można też dwa kościoły, placówkę medyczną z lekarzami pracującymi na stałe i dojeżdżającym dentystą. Jest również szkoła, w której uczą się dzieci od trzech do 16 lat. Będąc tu, można odwiedzić również kawiarnię, wiejskie muzeum i bar.  

Największą atrakcją regionu są zdecydowanie dzikie zwierzęta - rekiny siedmioszpary, żarłacze błękitne, rekiny ostropłetwe, wieloryby biskajskie, płetwale, humbaki, kaszaloty, delfiny, słonie morskie i albatrosy, a także ogrom pingwinów, burzyków i fok.  

Więcej o: