Anonimowa stewardesa w Sun Online Travel podzieliła się tym, jakie błędy najczęściej popełniają pasażerowie samolotów. Zdradziła, że niektóre doprowadzają załogę do białej gorączki. Czego zatem nie robić, by nie tylko nie narazić się załodze, ale też nie zrujnować wymarzonych wakacji?
Jeden z największych błędów popełnianych przez pasażerów samolotu ma związek z paszportem. Stewardesa pisząca dla "The Sun" przyznała, że zapominanie tego dokumentu to codzienny problem. Wiele osób błaga wówczas personel o pomoc. Jak dodała, to potrafi doprowadzić do szału.
Nie jestem pewna, czego od nas oczekują - nie możemy zmienić międzynarodowych wymogów wjazdowych ani wstrzymać lotu tylko z powodu roztargnienia pasażera
- wyjaśnia stewardesa.
Zostawianie paszportu w samolocie to kolejny błąd popełniany przez pasażerów.
Samolot zazwyczaj zaraz po wylądowaniu musi wyruszyć w kolejną podróż, a my nie mamy czasu przewracać wszystkich foteli do góry nogami w poszukiwaniu portfela
- informuje.
Stewardesa dodaje również, że częstym problemem jest to, że pasażerowie, wybierając się na wakacje, nie sprawdzają wymagań wjazdowych, przez co marnują wszystkie pieniądze zainwestowane w wyjazd. Podobnie jest z certyfikatami COVID-19 i testami oraz wymaganymi szczepieniami.
Wierzcie lub nie, ale personel linii lotniczych nie ma na lotnisku żadnych szczepionek, które mogliby podać pasażerom, którzy ich potrzebują
- dodaje stewardesa.