Wodne forty-widma. Kiedyś broniły Anglię przed Hitlerem, dzisiaj sieją postrach na morzu [ZDJĘCIA]

70 lat temu monumentalne Forty Maunsella zostały wzniesione na Morzu Północnym (wybrzeża Anglii). Osadzone na stalowych wieżach twierdze miały jeden cel - strzec brzegów Wielkiej Brytanii przed III Rzeszą. Jaki będzie ich los?

Wodne forty lata świetności mają już dawno za sobą. Po wojnie podjęto decyzję o rozebraniu części z nich. Reszta zapomnianych wież stoi u wybrzeży Anglii do dzisiaj (ostatni żołnierze opuścili je w 1956 roku).

Co z nimi będzie? Planowany jest ich gruntowny remont i udostępnienie obiektu turystom. Jednak na razie fortece służą głównie za punkt orientacyjny dla żeglujących statków.

 

Niegdyś dumnie górujące nad powierzchnią morza budziły respekt i postrach wśród niemieckich żołnierzy. Obecnie opustoszałe i przeżarte rdzą budowle przypominają kadr z filmu o apokalipsie. Pomimo upiornego charakteru, wyglądają niesamowicie.

Trudno sobie wyobrazić, co czuli stacjonujący tutaj miesiącami żołnierze, zamknięci w stalowej konstrukcji, otoczeni morzem.

Luksusowy schron na wypadek globalnej katastrofy. Tak będzie wyglądać

Wodne fortece były w stanie pomieścić ok. 100 żołnierzy. Podczas działań wojennych z fortów zestrzelono kilkadziesiąt niemieckich samolotów oraz latających bomb dalekiego zasięgu.

Forty zostały nazwane na cześć ich głównego projektanta i budowniczego Guy'a Maunsella. Potężne fortece (ich podstawą są żelbetonowe pontony osadzone na dnie) rozmieszczono u wschodniego wybrzeża Anglii w celach obronnych w czasie II wojny światowej.

Fort Maunsell widok z łódkiFort Maunsell widok z łódki Fot. screen youtube.com/watch?v=TmaPyJtGCf8

Wodne Forty Maunsella od ponad 70 lat opierają się ciężkim warunkom atmosferycznym panującym u wybrzeży Anglii - wysokim falom, wiatrom, gwałtownym sztormom i burzom... Mimo wszystko, wciąż górują nad powierzchnią morza.

Zobacz też: Miasto, którego nie widać na Mapach Google. Tysiące ludzi żyją na środku morza [ZDJĘCIA]