Czytam właśnie artykuł Justyny Kopińskiej nt. Bernadetty, tak zwanej siostry, o której prokurator prowadząca sprawę powiedziała, że wywołuje w niej bardziej negatywne uczucia niż mordercy i członkowie zorganizowanych grup przestępczych, i tak się zastanawiam, jaki procent zakonnic przypomina
"Znany ksiądz wykorzystał kilkanaście kobiet, w tym wiele zakonnic. Jest decyzja papieża" Papieże go kochali, czy tak jak on te fwałcone? Gwałcił bez opamiętania, a dostojne tęgości z równym upirem, systematycznie upychali zbrodnie pod dywan. Co się dokladnie stało, nie podali, jedynie to, że
Według starego przesądu spotkanie zakonnicy zwiastuje pecha. Geneza sięga ubiegłego wieku, kiedy w szpitalach pracowały głównie właśnie zakonnice. Spotkanie ich na ulicy oznaczało, że w pobliżu znajduje się ciężko chora osoba.
wariant_b napisał: nak Watykan uznał, że przesadził spowiadając zakonnicę, którą zgwałcił. > Chyba nie powinien był dać jej rozgrzeszenia. Wtedy dopiero zakonnice zbuntowałyby się. Nie wiem ile procent zakonnic jest gwałconych, a ile uprawia seks dobrowolnie. One najlepiej wiedzą. Krzyczą, kiedy
pocoo napisała: >> Ale tu ksiądz Marko Rupnik wyraźnie przegiął... > E tam. Robił to co wszyscy misjonarze dostający w przydziale zakonnice. A jednak Watykan uznał, że przesadził spowiadając zakonnicę, którą zgwałcił. Chyba nie powinien był dać jej rozgrzeszenia.
wariant_b napisał: > Ale tu ksiądz Marko Rupnik wyraźnie przegiął... E tam. Robił to co wszyscy misjonarze dostający w przydziale zakonnice. A spowiednicy zakonnic? Do czego służą studentki w Watykanie? Zawsze tak samo dawniej, dzisiaj i na wieki wieków. Pozdrawiam.
Problem wykorzystywania zakonnic od lat jest wyciszanym tabu. Z Watykanu dla "rozeznania" sytuacji rozesłano do przełożonych generalnych we wszystkich krajach ankietę na ten temat, jakby było za mało było dotychczas sygnałów. Swego czasu Włoski dziennik La Republica przedrukował raport
Siostry zakonne chodzą po plażach. Potrzebują ewangelizacji. Musi być to działanie bezskuteczne bo robią to już po raz 15: chodzą, proszą napotkanych o pomoc w ich problemach, ale jej nie otrzymują. Nikt/ nic im nie umie pomóc. Dlaczego? ...... PS. Spotkasz zakonnicę na plaży pomóż jej przezwyciężyć
privus napisał: > Problem wykorzystywania zakonnic od lat jest wyciszanym tabu. Z Watykanu dla " > rozeznania" sytuacji rozesłano do przełożonych generalnych we wszystkich krajac > h ankietę na ten temat, jakby było za mało było dotychczas sygnałów. Swego czas > u Włoski dziennik La Republica
wariant_b napisał: > pocoo napisała: > > >> Ale tu ksiądz Marko Rupnik wyraźnie przegiął... > > E tam. Robił to co wszyscy misjonarze dostający w przydziale zakonnice. > > A jednak Watykan uznał, że przesadził spowiadając zakonnicę, którą zgwałcił. > Chyba nie powinien był dać jej rozgrzeszenia.