-
Szukam chętnych na "road trip" po Meksyku ? z odrobiną fantazji, pokaźną dawką wrażeń i mnóstwem atrakcji. Dokładny plan do ustalenia, ale prawdopodobna trasa to: Jukatan -> Chiapas -> Oaxaca -> Mexico City + kilka dni relaksu na rajskiej plaży. Termin: ok. 3 tygodni w lutym 2010. Całkowity koszt
-
Szukam chętnych na "road trip" po Meksyku ? z odrobiną fantazji, pokaźną dawką wrażeń i mnóstwem atrakcji. Dokładny plan do ustalenia, ale prawdopodobna trasa to: Jukatan -> Chiapas -> Oaxaca -> Mexico City + kilka dni relaksu na rajskiej plaży. Termin: ok. 3 tygodni w lutym 2010. Całkowity koszt
-
bo bylo zawsze cos wazniejszego) mam tez prawo jazdy ( z tego co wiem nowe polskie jest ok jesli chodzi o US) zapas kart (oczywiscie US lepiej VISA>Mastercard). Zapewne jest cos, co wedlug was powinienem wiedziec. Mozecie mnei zawet zniechecac :) ale z checia przeczytam co napiszecie. Czas (termin)
-
Moim patentem na szczęśliwy road trip jest niemyślenie o tym jak zaoszczędzić,w zasadzie na miejscu jest już mi wszystko jedno,żyję chwilą,jem to co chcę,kupuję też co chcę-czego Wam życzę.
-
Trip albo tryper, lub wiewior, to dawne polskie nazwy rzezaczki (gonorrhea)- choroby wenerycznej. Jak ktos chce tu szpanowac poprawna polszczyzna, to niech sie tego nie boi, zamiast wciskac tu pokaleczone formy z angielszczyzny. Wychodzi to zalosnie. Dlatego moj wpis byl odpowiedzia na to
-
San Francisco - Północna i Środkowa Kalifornia do Las Vegas - w 2 tygodnie Mam nadzieję, że te informacje będą pomocne, jak będziesz miała pytania, to pisz.
-
Gość portalu: 675seraqaqa napisał(a): > Trip albo tryper, lub wiewior, to dawne polskie nazwy rzezaczki > (gonorrhea)- choroby wenerycznej. > Jak ktos chce tu szpanowac poprawna polszczyzna, to niech sie tego > nie boi, zamiast wciskac tu pokaleczone formy z angielszczyzny. > Wychodzi to zalosnie.
-
. Mozecie mnei zawet > zniechecac :) ale z checia przeczytam co napiszecie. > > Czas (termin) wyjazdu nie jest wazny ale mam na to najblizsze 2 lata, w > zalezonosci od tego jak poukladam sprawy zawodowe i naukowe i czy bede > planowal nauke w US (po zakonczeniu road trip moze zaczna tam MBA) > >
-
. Mozecie mnei zawet > zniechecac :) ale z checia przeczytam co napiszecie. > > Czas (termin) wyjazdu nie jest wazny ale mam na to najblizsze 2 lata, w > zalezonosci od tego jak poukladam sprawy zawodowe i naukowe i czy bede > planowal nauke w US (po zakonczeniu road trip moze zaczna tam MBA) > >
-
spontaniczny road-trip. Dokąd? - okaże się w trakcie :D To właśnie mam na myśli kiedy mówię WAKACJE.... Pozdrawiam serdecznie i życzę równie udanych urlopów!