Ukraina - obwód chersoński. Troje plażowiczów zginęło w wyniku wybuchu rosyjskiej miny

Trzy osoby zginęły na plaży w obwodzie chersońskim. Tragedia miała miejsce w okupowanym przez Rosjan terenie na południu Ukrainy. O zdarzeniu poinformowała miejscowa prokuratura, a policja apeluje o szczególną ostrożność.

Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Rosyjskie wojska atakują obiekty publiczne i miejsca wypoczynkowe. Chersońska prokuratura rejonowa poinformowała, że w miejscowości Łazurne, w wyniku wybuchu rosyjskiej miny zginęły trzy osoby. Ze śledztwa wynika, że żołnierze Federacji Rosyjskiej zaminowali wybrzeże Morza Czarnego. Ten fakt został uznany za działanie, które złamało Konwencję Genewską.

Zobacz wideo Czy NATO wyciągnie wnioski z wojny w Ukrainie?

Ukraina. Troje plażowiczów zginęło na plaży. Prokuratura rozpoczęła śledztwo

Śledczy podali do wiadomości, że 3 czerwca 2022 roku jedna z rosyjskich min wybuchła na plaży nieopodal pensjonatu Parus. W tym miejscu odpoczywali ukraińscy turyści, a troje z nich zginęło na miejscu. Wydarzenie sprawiło, ze chersońska prokuratura wszczęła sprawę karną. Dotyczy ona drugiej części art. 438. Kodeksu Ukrainy, czyli naruszenia praw i zwyczajów wojny oraz zabójstwa z premedytacją. Postępowanie przygotowawcze jest w toku, a śledczy badają okoliczności przestępstwa. 

Funkcjonariusze informują, że okupant podstępnie zaminowuje lasy, plaże i inne miejsca w obszarze chersońskim. Zachowajcie szczególną ostrożność i nie narażajcie się na niebezpieczeństwo

- czytamy komunikat na stronie internetowej prokuratury regionalnej w Chersoniu.

Rosyjskie wojska są oskarżone o naruszenie Konwencji Genewskiej

Prokuratura jest zdania, że wojsko Federacji Rosyjskiej złamało zasadę Konwencji Genewskiej dotyczącą ochrony osób cywilnych w trakcie wojny. W związku z tym postawiła rosyjskich żołnierzy w stan oskarżenia.

Jak podaje portal BBC, Ministerstwo Obrony w Rosji twierdzi, że obwód chersoński jest całkowicie kontrolowany. Przeczy temu rząd Ukrainy. Rosyjscy dowódcy wojskowi boją się sprzeciwu mieszkańców regionu. Po okolicy przemieszczają się w pojazdach opancerzonych i w kamizelkach kuloodpornych. Towarzyszą im ochroniarze. 

Więcej o: