Miniporadnik. Tanie podróżowanie

Wiedeń, Paryż, Rzym, Lizbona... spontanicznie, tanio i z nowo poznanymi osobami. Moda na takie podróże na dobre zadomowiła się w Polsce.

Carpooling, czyli wypełniamy auto

Wspólne podróżowanie samochodem przywędrowało do Polski z USA, gdzie w latach 50. powstał pomysł zabierania do auta osób jadących w to samo miejsce. Zasady są proste: mając w samochodzie wolne miejsca, dajesz ogłoszenie w internecie, skąd, dokąd i kiedy wyruszasz. Chętnych zabierasz ze sobą, a koszty benzyny dzielicie między siebie. Nie masz samochodu - wybierasz cel podróży i szukasz kogoś, kto jedzie w tę samą stronę. Wypełnianie auta sprawdza się na krótkich trasach (dojazdy do pracy, na uczelnię), ale jest też dobrym sposobem na podróże po Europie. Gdy cenę benzyny podzieli się na cztery lub pięć osób, jest taniej i wygodniej niż pociągiem. Carpooling często wygrywa nawet z samolotem - podróż do miejsc, do których brak bezpośrednich połączeń, nieraz oznacza przecież wielogodzinne koczowanie na lotniskach. Zwolennicy carpoolingu podkreślają, że takie podróżowanie jest ekologiczne i pozwala nawiązać ciekawe znajomości.

Stron internetowych z ofertami wspólnych podróży jest wiele, np. www.carpooling.pl (największy polski portal z ofertami carpoolingu; w zakładce "zagranica" są oferty wyjazdów do większości miast europejskich); www.carpoolworld.org (portal ogólnoświatowy); www.karzoo.eu (carpooling w całej Europie).

Couchsurfing, czyli zajmujemy kanapę

Udostępnianie znajomym kanapy w pokoju gościnnym to nic nadzwyczajnego. Nie każdy jednak ma znajomych w Bratysławie, Paryżu, Barcelonie, Londynie czy Wilnie. Dlatego powstał portal "kanapowych surferów". Nie masz znajomych na drugim końcu Europy? To ich sobie znajdź! Korzystanie z portalu, jak i z noclegów jest darmowe - wszystko opiera się na gościnności, zaufaniu i zawieraniu nowych znajomości. Do portalu trzeba się zalogować. Tworzymy swój profil, wpisując oprócz podstawowych danych informacje o sobie, swoich zainteresowaniach, a także odbytych i planowanych podróżach. Teraz wystarczy już tylko wyszukać miasto, a tam osoby, które mają akurat wolną kanapę. Z gospodarzami kontaktujemy się za pomocą prywatnych wiadomości. Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, mogą poprosić o dodatkowe informacje. Potem couchsurferzy wpisują komentarze, na podstawie których zyskuje się wiarygodność w portalu. Żeby skorzystać z darmowej kanapy, nie trzeba od razu proponować noclegu u siebie - wielu użytkowników decyduje się na to dopiero po odbyciu pierwszej takiej podróży. Portale couchsurferów: www.couchsurfing.org , www.hospitalityclub.org

Free walking tour, czyli za zwiedzanie "co łaska"

Jeśli zdecydujemy się na couchsurfing, gospodarze oprócz noclegu najprawdopodobniej zaproponują też oprowadzenie po mieście inaczej niż przewodnicy z agencji. Można też skorzystać z tzw. free walking tours, czyli darmowych wycieczek. Ich organizatorzy świetnie znają miasto i ciekawie o nim opowiadają (w języku angielskim). Wycieczka rusza zawsze z tego samego miejsca o określonej godzinie. Nie trzeba nic rezerwować, wystarczy się dołączyć. Przewodnik oprowadza za darmo, a po zakończonej wycieczce turysta sam decyduje, czy i ile wrzucić mu "do kapelusza". Wielu organizatorów darmowego zwiedzania ma strony internetowe. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "free walking tour" i nazwę miasta, do którego się wybieramy. O takie oferty można też pytać na miejscu, najlepiej w hostelach lub punktach obsługi turystów.

Więcej o: