Koszalin - ogród nad morzem

W gospodzie podają zupę dla chłopa i baby, co trzymają graby / Największe skarby to złoty trunek i srebrne monety / A nad morze tylko 6 kilometrów

Według legendy osadę założył woj Koszała, który nad Dzierżęcinką miał kosić łąki. Prawa miejskie posiada Koszalin od 1266 r. Dziś liczy ponad 100 tys. mieszkańców, latem o wiele więcej - zatrzymują się tu turyści w drodze do morskich kąpielisk.

***

Spacer (odległości nie są duże, wszędzie można dojść na piechotę) zacznijmy od ul. Modrzejewskiej. Stoi tu ośmioboczna kaplica św. Gertrudy zwana "Perłą Pomorza" (1383 r.), wzorowana na Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie. Ściany wzniesiono z cegły w tzw. wątku wendyjskim (ułożenie charakterystyczne dla Skandynawii: krótka-długa-długa-krótka). Niestety nie zachował się dawny wystrój kaplicy o gwiaździstym sklepieniu - przez blisko 200 lat była prochownią, potem magazynem. Obecnie ma w niej siedzibę parafia ewangelicko-augsburska. W XIV w. św. Gertruda była kaplicą cmentarną. W tamtym czasie Koszalin rozkwitał - dokupiono jezioro Jamno i miasto zyskało przezeń dostęp do morza. W 1382 r. wstąpiło też do Hanzy i było w niej do końca pierwszej połowy XVI w. Dodatkowym atutem było położenie na szlaku handlowym ze Szczecina do Gdańska i solnym z Wielkopolski do Kołobrzegu. Jednak w XVII w. przesmyk na Jamnie zamulił się, odcinając dostęp do morza.

Większe nieszczęście przyszło w 1718 r. - pożar strawił 80 proc. zabudowań, m.in. ratusz i zamek. Zastanawiano się nawet nad likwidacją miasta. Rekonstrukcja była możliwa dzięki pomocy finansowej cesarza Fryderyka Wilhelma II (Koszalin znajdował się wówczas w granicach Prus), a za budulec posłużyły rozebrane mury obronne. Browar, w którym wybuchł ogień, odbudowano dopiero w drugiej połowie XIX w., dziś znany jest jako Brok (najsłynniejsze piwo - Brok Sambor). Warzelni co prawda się nie zwiedza, ale można zajrzeć do dyskoteki Milton w starych piwnicach, w których kiedyś składowano piwo. To trzy ogromne, wysokie na kilka metrów sale z łukowym sklepieniem (wejście od ul. Grunwaldzkiej).

http://www.piwnicebrowaru.pl

***

Udajmy się w stronę Parku Miejskiego im. Książąt Pomorskich (blisko 40 proc. powierzchni Koszalina zajmuje siedem parków, 34 zieleńce, dwa rezerwaty przyrody i 12 ogrodów działkowych). Rośnie tu ponad 120 gatunków drzew i krzewów, niekiedy bardzo rzadkich, m.in. orzech czarny, dąb szypułkowy, kasztanowiec, strzępolistna odmiana klonu srebrzystego. Przekraczamy Dzierżęcinkę, mijamy eklektyczny pałac z 1890 r. (dawna siedziba Rejencji Pruskiej, obecnie komenda policji) i pomnik Ludwika Zamenhofa, lekarza, twórcy esperanto (ufundowali go członkowie Polskiego Związku Esperantystów). Przechodzimy tunelem pod ul. Zwycięstwa do najstarszej części parku, założonej na początku XIX w. Tu jeszcze rzadsze okazy: miłorząb dwuklapowy, korkowiec amurski i magnolia drzewiasta.

Na skarpie przy ul. Grodzkiej widać gotycki Domek Kata z XV w. (według cennika z XVIII w. za postawienie winnego pod pręgierzem miasto płaciło mu 9 szylingów, za wypędzenie z miasta - 18, za torturowanie, łamanie kołem czy wpakowanie do worka - 5 florenów, a za ścięcie lub spalenie na stosie - 10). Po raz ostatni kat sprawował swój urząd w 1893 r., ale jego rodzina mieszkała tu jeszcze w latach 30. ubiegłego stulecia. Od 40 lat w domku mieści się działający od 1960 r. Teatr Propozycji "Dialog". To jeden z ostatnich w Polsce teatrów rapsodycznych, zwanych też teatrami poezji, gdzie prymat nad teatralnością ma słowo i kultura recytacji. Grają w nim amatorzy.

http://www.teatrdialog.koszalin.pl

Przez park kierujemy się w stronę amfiteatru. Jako jeden z nielicznych w Polsce ma w pełni zadaszoną widownię, na której co roku blisko 6 tys. osób ogląda m.in. Letni Festiwal Kabaretu (29 lipca). Dach wisi na dwóch wygiętych pałąkach, a część nad sceną jest zarazem obrotowym ekranem.

http://www.mok.koszalin.pl

Promenada biegnie nad stawem - to pozostałości po fosie. Pośrodku wysepka z domkami, w których gniazduje wodne ptactwo. Między drzewami widać fragmenty murów obronnych z przełomu XIII i XIV w., które miały ponad 1,5 km długości i aż 7 m wysokości.

Po drugiej stronie ul. Młyńskiej znajduje się tama i wodospad, który napędzał kiedyś młyńskie koło. Zmełło ono pewnie sporo zboża, bo właściciela było stać na postawienie pod koniec XIX w. okazałej secesyjnej kamienicy z imponującą wieżą (w remoncie). Mieści się tu obecnie muzeum historii Koszalina. Główną atrakcją jest ponad 1600 monet i blisko 300 medali, wśród nich dukat węgierski Władysława V, półgrosze Władysława Jagiełły, denary miast pomorskich, srebrne szelągi, monety krzyżackie i królewskie, m.in. Zygmunta III i Jana Kazimierza. Najstarsze są rzymskie monety z podobizną Nerona.

Wtorek-piątek 10-16, w wakacje do 17; bilety 7 i 4,5 zł, wtorki bezpłatnie,

http://www.muzem.koszalin.pl

W podwórzu muzeum natkniemy się na zagrodę rybacką przeniesioną z Jamna. Wewnątrz krytej strzechą chaty o niskich stropach zobaczymy krótkie łóżka we wnękach sypialnych oraz drewniane maselnice. W pierwszą niedzielę czerwca, lipca i sierpnia odbywa się tu jarmark artystów ludowych.

U wejścia na dziedziniec znajduje się stylowa Gospoda Jamneńska, gdzie skosztujemy m.in. babki ziemniaczanej z boczkiem i kiełbasą oraz zupy "dla chłopa i baby, co trzymają graby".

***

Dalej ul. Młyńska prowadzi do rynku z nieciekawym ratuszem z lat 60. Zaskakujące wrażenie robi wieczorem, gdy świeci się oszklona ściana jego wieży. W południe rozlega się z niej hejnał Ziemi Koszalińskiej, zagłuszany biciem dzwonów z pobliskiej katedry Niepokalanego Poczęcia NMP. To monumentalna, trzynawowa bazylika z początku XIV w. o masywnej, kwadratowej wieży. W surowym wnętrzu uwagę zwraca ołtarz główny - kilkanaście figur świętych z gotyckiego poliptyku zamocowanych na prostej, metalowej nastawie. Nad prezbiterium wisi ogromny XIV-wieczny krucyfiks, a w przedsionku stoi XIII-wieczna kamienna chrzcielnica.

Koniecznie trzeba jeszcze wejść na Górę Chełmską (137 m n.p.m., dojazd z centrum autobusami 8, 10 i 15). Odkryto tu pozostałości osady i gontyny, czyli małej świątyni pogańskiej z przełomu IX i XII w. Tutaj też przychodzono po wróżby. W 1267 r. na szczycie powstał kościół, który przetrwał do XVI w. Nową kaplicę wybudowano w tym samym miejscu w 1990 r. Skarbem jest cudowny obraz Matki Boskiej po Trzykroć Przedziwnej, za której pośrednictwem pielgrzymi wypraszają łaski. Obok kaplicy stoi 30-metrowa wieża widokowa z 1888 r. W pogodne dni można stąd dojrzeć morze.

Bilet na wieżę - 2,5 i 2 zł

W okolicy

Mielno, Chłopy, Sarbinowo - nadmorskie kurorty z szerokimi, piaszczystymi plażami. Z Koszalina 6 km w linii prostej, samochodem lub rowerem (do Mielna prowadzi ścieżka rowerowa) kilkanaście. W sezonie można dojechać autobusami miejskimi nr 1 i 20 lub PKS. Po drodze przecinamy Koszaliński Park Nadmorski - wąski pas lasów mieszanych i jezior. Można tu wypatrzyć m.in. bociana, czaplę, derkacza lub kanię rdzawą. Warto wybrać się na jagody i grzyby, a jeziora są rajem dla wędkarzy.

Darłowo - ok. 30 km od Koszalina w kierunku Gdańska. Z tutejszym zamkiem (XIV w.) wiąże się historia księcia słupskiego Eryka I (1382-1459), zdetronizowanego króla Danii, Szwecji i Norwegii, nazywanego też ostatnim korsarzem Bałtyku (przez kilkanaście lat grabił statki). Ostatnie lata życia spędził na zamku w rodzinnym Darłowie. Podobno wciąż chodzi po mieście i śpiewa rzewne piosenki, a śmiałkowie szukają w okolicy skarbów, które miał przywieźć z morskich wypraw.

http://www.darlowo.pl

Megality pod Borkowem - sterty głazów porośniętych mchem to pozostałości po jednym z nielicznych w Polsce grobów komorowych sprzed 5 tys. lat, prawdopodobnie należącym do starszyzny plemiennej lub kapłana (10 km od szosy Koszalin - Gdańsk, skręt na Lejkowo).

http://www.malechowo.pl

Kamienne kręgi w Grzybnicy - trzy kręgi (dwa największe mają ok. 40 m średnicy) zbudowane z kilkudziesięciu półtorametrowych głazów. To część cmentarza Gotów z I-II w. Obok w lesie niewielkie kopce, które zdaniem archeologów są grobami starszyzny plemiennej ludów skandynawskich. Ok. 23 km z Koszalina drogą w kierunku Poznania, za przystankiem autobusowym w Mostowie skręcamy w lewo w leśną drogę, po 2 km trafiamy na kręgi.

http://www.naszekaszuby.pl , http://www.kamienne.org.pl

Strzekęcino - mała miejscowość ok. 10 km na południe od Koszalina w kierunku Tychowa. Na przeciwległych brzegach jeziorka znajdują się tu dwa pięknie wyremontowane pałace z 1901 r. - Bursztynowy i Biały. Całość tworzy kompleks hotelowy otoczony parkiem krajobrazowym z elementami XVIII-wiecznego ogrodu francuskiego (mieszkają tu pawie). Nocleg dla dwóch osób - ok. 300 zł.

Gdzie zjeść

Gospoda Jamneńska - dania polskie we wnętrzu stylizowanym na rybacka chatę, ul. Młyńska 37-39, tel. 0 94 345 0982,

Karczma Rycerska - staropolskie jedzenie, pyszna zupa borowikowa oraz warzone na miejscu niefiltrowane piwo, ul. Grunwaldzka 1, tel. 0 94 348 91 24,

http://www.karczmarycerska.pl

Ristorante Villaggio - dania włoskie, ryby, ul. Jana z Kolna 20, tel. 0 94 341 99 00,

http://www.villagio.pl

Viva Italia - kuchnia włoska, ul. Marii Curie-Skłodowskiej 1/3, tel. 0 94 346 45 46,

http://www.vivaitalia.pl

Informacja Turystyczna

Regionalne Centrum Informacji Turystycznej: ul. Dworcowa 11/15, tel. 0 94 346 24 40,

sgipps@ko-pomerania.pl , http://www.it-pomorze.pl

Miejskie Punkty Informacji Turystycznej: ul. Andersa 2, tel. 0 94 342 45 11, 9.30 - 17, sobota 9.30-14,

W sieci

http://www.koszalin.pl

http://www.koszalin.com.pl

http://www.info.koszalin.pl

http://www.koszalin.cityinfo.pl

http://www.koszalin.afr.pl

http://www.wakacjusz.pl/koszalin

Więcej o: