"Nieznajomość prawa szkodzi". Za takie zachowania na polskiej plaży grozi ci wysoki mandat

Wakacje nad Bałtykiem co roku przyciągają turystów z całej Polski i z zagranicy. O ile tłum bywa uciążliwy, o tyle dużo gorsze jest zachowanie niektórych osób. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że konsekwencją mogą być dotkliwe mandaty.
Zobacz wideo Grodzenie - fenomen polskiej kultury? Socjolog: Przestrzeń publiczna należy do tego, kto ją zawłaszczy

Wakacje nad morzem kojarzą się z szumem fal, bryzą i odpoczynkiem. Nic bardziej mylnego, w sezonie letnim polskie wybrzeże pęka w szwach, zatem ciężko mówić o ciszy i spokoju. O ile zwyczajny gwar nie jest bardzo uciążliwy, o tyle niektóre zachowania mogą wyprowadzić z równowagi. Za co grozi wysoki mandat na plaży

Jedziesz na wakacje? Uważaj na mandaty nad morzem

Wybierając się na plażę, można spotkać różny typ turysty. Jedni grają w piłkę plażową, inni plotkują z przyjaciółmi, ktoś czyta książkę, a ktoś leży bez ruchu i opala się w gorącym słońcu. Niestety nie brakuje również osób, które traktują wybrzeże jak prywatną przestrzeń i nie zważając na innych, włączają głośno muzykę. Trudno nie zgodzić się z tym, że tego typu zachowanie może skutecznie popsuć chwile relaksu nie jednemu turyście, który pragnie chwili wytchnienia.

Okazuje się jednak, że tego typu hałas podlega karze, choć niewiele osób może zdawać sobie z tego sprawę. Podstawą prawną do nałożenia sankcji jest art. 51 paragraf 1, Kodeksu wykroczeń, który brzmi następująco:

Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spokój nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny

- czytamy w Dz.U.2022.2151 tj. W ślad za tym zapisem, można określić również wysokość mandatu. W przypadku głośnego słuchania muzyki na plaży, czy w innym miejscu publicznym grozi grzywna od 100 do 500 złotych. Policja przypomina, iż nieznajomość prawa szkodzi, a wszelkiego rodzaju zachowania uznane za naganne społecznie nie mogą pozostać bezkarne. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Mandaty na plaży w Polsce. Nie chodzi tylko o muzykę

Głośna muzyka to tylko jeden z powodów, dla których możesz otrzymać mandat. Przebywając na plaży, zapomnij o spożywaniu alkoholu. Choć tego typu praktyka jest powszechna, to Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe apelował o to, aby wprowadzić zakaz spożywania napojów wysokoprocentowych poza lokalem. Niektóre miejscowości i określone plaże (np. w Sopocie), wprowadziły tę zasadę, a jej nieprzestrzeganie grozi mandatem od 50 do 500 złotych.

Zapomnij także o grillowaniu i rozbijaniu namiotu w miejscu publicznym. Tego typu czyn traktowany jest jako nielegalne biwakowanie połączone ze wzniecaniem ognia. Każdy, kto złamie przepisy dotyczące rozpalania ogniska, podlega karze do 500 zł. Palenie papierosów na plaży to również czyn zabroniony, nie stosując się do przepisów zapłacić od 50 do 500 zł mandatu. Miłośnicy opalania w formie topless, czy nago w miejscach do tego nie przeznaczonych, czyli poza obszarem plaży nudystów podlegają grzywnie w wysokości 1500 złotych.

Więcej o: