Widzisz odrapane drzewa w lesie? Lepiej się oddal. Leśnik tłumaczy co oznaczają

Spacerując po lesie często można natrafić na ślady dzikiej zwierzyny. Niektóre z nich mogą zwiastować jednak niebezpieczeństwo. Odrapane drzewa mogą oznaczać, że w pobliżu znajduje się najniebezpieczniejszy drapieżnik w Polsce.

Leśnicy z Baligrodu opublikowali na Facebooku zdjęcie, przedstawiające odrapane pnie drzew, które na Podkarpaciu mogą zdarzać się dość często. Warto wiedzieć, że ubytki w korze są wynikiem działalności niedźwiedzi, czyli najniebezpieczniejszych zwierząt żyjących w Polsce.

Zobacz wideo Filmy z fotopułapek Kazimierza Nóżki oglądają tysiące

Wybierasz się na Podkarpacie? Uważaj na niedźwiedzie

Leśnicy wyjaśnili, że w okresie wiosennym niedźwiedzie odrywają fragmenty kory, żeby dostać się do słodkiego łyka jodeł. Zdarza się, że drzewo zostaje mocno uszkodzone i zaczyna zamierać, jednak ostatecznie działalność niedźwiedzi sprzyja bioróżnorodności - uszkodzone fragmenty drzew stają się bowiem domem dla różnych gatunków grzybów i owadów.

Pałac w Glince O tym pałacu krążą mroczne legendy. Grupa śmiałków weszła do środka

Jeśli drzewo zostanie odarte z kory dookoła zamiera. Jeśli ciągłość łyka zostaje przerwana tylko na części obwodu pnia w takim miejscu po latach przy współudziale owadów, grzybów i dzięciołów może powstać odziomkowa dziupla. Zdarzają się takie dziuple, w których niedźwiedzie gawrują

Co zrobić, gdy spotka się niedźwiedzia?

Warto pamiętać, że niedźwiedź to nie miś i w przypadku znalezienia śladów obecności tego zwierzęcia należy zachować szczególną czujność - przede wszystkim schować słuchawki do kieszeni i rozglądać się na boki. Jeżeli dojdzie już jednak do spotkania z drapieżnikiem, trzeba pamiętać o kilku zasadach:

  • nie podchodzić,
  • nie próbować robić zdjęć,
  • nie uciekać,
  • nie wykonywać gwałtownych ruchów,
  • wycofać się na bezpieczną odległość,
  • postarać się zachować spokój.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zakopane zimą Polacy coraz chętniej wyjeżdżają na święta Bożego Narodzenia. Górale zadowoleni

Więcej o: