Dla tych, którzy zastanawiają się nad tym, gdzie wybrać się na grzyby, lubuskie może być dobrze obranym kierunkiem. Jak donoszą grzybiarze to właśnie w województwie lubuskim, w pobliżu niemieckiej granicy, zbiory są w tym roku szczególnie udane. Nic dziwnego, gdyż lasy zajmują blisko połowę powierzchni województwa lubuskiego. Również warunki atmosferyczne na zachodzie Polski są dużo bardziej sprzyjające wzrostowi grzybów, niż w innych częściach kraju. Toteż z większości wypraw do lubuskich lasów można przynieść grzyby. Jeśli jednak nastawieni jesteśmy na zbieranie konkretnych gatunków, powinniśmy mieć świadomość, jaki rodzaj lasu i podłoża dane grzyby preferują. Aby zebrać podgrzybki, warto udać się do lasów sosnowych lub świerkowych, ale znajdziemy je również w lasach liściastych bądź mieszanych. Lubią one podłoże trawiaste, z wilgotnym poszyciem. Pod sosnami i świerkami rosną także borowiki. Maślaków należy szukać w zagajnikach i młodnikach sosnowych. Z kolei koźlarze rosną w lasach liściastych, najchętniej przy brzozach lub osikach. Natomiast opieńki porastają korzenie i pnie.
Wybierającym się na zbieranie grzybów lubuskie oferuje rozmaite rodzaje grzybów w różnych lokalizacjach. Konkrety? Podgrzybków warto szukać w okolicach takich miejscowości, jak Witnica, Białcz, Mosina, Zdroisko, Gronów, Budachów, Grabno, Chartów, Nowy Młyn, Koziczyn, Stary Kurów, Przeborowo, Kosinek, Górzyska, Przytok, Zielona Góra, a także w nadleśnictwach Karwin, Głusko, Trzciel, Sulęcin, Lubniewice, Sulechów, Krosno Odrzańskie, Lipinki, Nowa Sól, Sława i Bierzwnik. Zbierając grzyby w lasach nadleśnictwa Głusko należy jednak uważać, by nie wkroczyć na teren Parku Narodowego, gdzie zbieranie grzybów jest zabronione. Borowiki można zlokalizować w okolicach Trzebiela, Nowej Roli, Witoszyna, Jamna, Nowego Młyna, Radzikowa i Zdroiska, a także w nadleśnictwie Bierzwnik, Rzepin i Głusko. Na kurki można wybrać się na terenie nadleśnictw Bogdaniec, Kłodawa, Cybinka, Strzelce Krajeńskie, Głusko, Trzciel i Sulęcin. Wielbiciele rydzów powinni udać się w okolice miejscowości Łukawy, Nowa Rola, Witoszyn, Przewóz, Sanice, Siedlisko, Pliszka czy Dobrosułów.
Oto lista, która przedstawia interesujące miejsca na grzyby w lubuskim:
Wybierając się na grzybobranie w lubuskim warto zaopatrzyć się w odpowiedni pojemnik, do którego będziemy zbierać grzyby. Pamiętajmy, że nie można zbierać grzybów do plastikowej torby, a najlepszy będzie do tego wiklinowy koszyk, który zapewni naszym zbiorom odpowiednią cyrkulację powietrza. W ostateczności możemy się posłużyć łubianką, wiaderkiem lub torbą papierową. Do zbierania grzybów, a konkretniej odcinania ich, przyda nam się nożyk lub scyzoryk. Zbierajmy tylko te grzyby, które znamy. Jeśli nie mamy pewności, że dany grzyb jest jadalny, zostawmy go tam, gdzie rośnie. Prócz wyposażenia, grzybiarza charakteryzuje też odpowiednie ubranie. Odzież ma pełnić funkcję ochronną przed warunkami atmosferycznymi oraz przed kleszczami. Najważniejsze natomiast jest obuwie, które powinno być przede wszystkim wygodne, a poza tym wodoodporne.
Tegoroczna mapa grzybów lubuskie przedstawia jako zagłębie grzybów. W województwie, w którym lasy zajmują blisko połowę jego powierzchni, a pogoda zdecydowanie bardziej sprzyja wzrostowi grzybów, niż w innych częściach kraju, obecność miejsc bogatych w grzyby nie jest niczym dziwnym. Dlatego warto sprawdzić mapy tworzone przez zapalonych grzybiarzy i udać się w lubuskie na grzybne łowy.
Zobacz też: Gdzie na grzyby pod Wrocław 2021: czy mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska mają powody do narzekania?