Więcej ciekawych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Phoenix II został wybudowany 12 lat temu. Jego wszystkie pomieszczenia nawiązują do nowojorskiego designu z lat 30. ubiegłego wieku. Jak informuje portal autoevolution.com, jacht wybudowała renomowana stocznia Lurssen.
Przyciąga wzrok ciemnym kadłubem, ostrymi liniami oraz charakterystycznym symbolem w kształcie ptaka Feniksa. Jej wnętrzem zajął się sławny brytyjski projektant Andre Winch. I to widać. To arcydzieło w stylu Art Deco, inspirowane erą lat 30.
- czytamy na portalu.
Jacht miał być prawdopodobnie prezentem dla samego siebie na 60. urodziny Kulczyka. Jednak informacja ta nie została nigdy oficjalnie potwierdzona. Na pokładzie 90-metrowego jachtu poza siedmioma kabinami znajdują się między innymi trzy baseny, bar na świeżym powietrzu, siłownia, sauna, spa, łaźnia turecka, a nawet lądowisko dla helikopterów. Co więcej, Phoenix II wyposażony jest w dwa kina - wewnętrze oraz mniejsze na tarasie.
Po śmierci Jana Kulczyka jacht trafił do jego syna Sebastiana. Obecnie jest nie tylko jednym z najbardziej rozpoznawalnych prywatnych jachtów, lecz także jednym z najdroższych wśród tych dostępnych do wynajęcia.
Na taki wydatek mogą sobie pozwolić tylko nieliczni. Tydzień na jachcie kosztuje dokładnie 1 mln USD w sezonie zimowym. Wówczas Phoenix II dostępny jest głównie na Karaibach. Z kolei w sezonie letnim kosztuje to 1 mln euro. W tym czasie możemy zobaczyć jacht na wodach Morza Śródziemnego. Jednak, co istotne, wspomniane kwoty nie zawierają dodatkowych wydatków (szacunkowo to 113 tys. USD). Oferta znajduje się na stronie Yacht Charter Fleet.
- Oferuje bogactwo przestronnych pomieszczeń mieszkalnych oraz wspaniałe udogodnienia, które zapewnią wam przyjemność już od momentu wejścia na pokład - dowiadujemy się z ogłoszenia.