zaledwie 2 tygodnie -- jako jedyny gatunek na ziemi znosimy jajo przed wybudowaniem gniazda - K. McCloud
Będę miała mały domek na wsi, z wielkim ogrodem i sadem. Będę tam mieszkać gdy przejdę na emeryturę. Będę miała ziemniaki, szklarnię i parę kur, mąż będzie siedział na tarasie z laptopem... Nawet wiem gdzie, mam działkę upatrzoną, brakuje mi tylko pieniędzy... Gdzieś cały czas z tyłu głowy mam to
Tymczasem przepchnięto przepisy umożliwiające kuratorom zamknięcie szkół niepublicznych w tydzień (jeśli się nie mylę). Czyli tak jakby spełniało się powoli marzenie elektoratu "jedynej słusznej partii".
Dostajesz 100 tyś złotych... I masz zabrać, zorganizować rodzinie wakacje marzeń.... Który kierunek wybierasz? I nie ma, że nie jedziesz ;) Drugiej okazji nie będzie.... ;)
Trzeba marzyć, to pomaga w życiu ;) i marzenia się spełniają... :))
Marzy mi się wspaniałe osiedle romskie. Pełne rzemieślników, pracowników budowlanych, pielęgniarek i inżynierów. Z dobrą szkoła dla dzieci. Kilkaset lat asymilowali się, polubiliśmy się wzajemnie, oni lubią sprawiedliwość, szanują prawo i nas. Wg mnie Poznań nadaje się na ośrodek romskiej kultury i
napisała: > marzenia się spełniają... moje spełniły się i ...już nie marzę. Teraz chyba jedyne to zdrowym być
Co by to było za życie bez marzeń? Jak jestem zmęczona czy zniechęcona czy "nieszczęśliwa" to sobie siadam w kąciku kanapy (taka moja norka) i marzę. Najczęściej marzę o podróżach, o miejscach, które chciałabym zobaczyć Teraz marzę o wypoczynku, o wyjeździe do Kołobrzegu, jadę tam za niecałe trzy
Jak to było? Dobrze, że za marzenia jeszcze nie karają, bo niejeden długo z mamra nie wyszedłby. :)
Autorka ;) powinna raczej napisać artykuł o jakich marzą Polacy? :)