Na lodowcach półkuli południowej także pada śnieg. Warunki w Australii nadal są wyśmienite. W otwartych ośrodkach (Hintertux, Molltal, Pitztal, Solden, Stubai, Tux) leży już 1,5 m białego puchu. Od tego weekendu kolejnym czynnym obszarem narciarskim jest Planai w Schladming, w którym powitano narodowy australijski team biatlonowy.
Europa
Otwarte obszary narciarskie w Szwajcarii to Saas Fee i Zermatt , a także otwarty w ten weekend Engelberg , który zachęca dwiema czynnymi trasami czerwonymi oraz sześciokrzesełkowymi wyciągami Ice Flyer.
Do czynnych włoskich ośrodków narciarskich - Val Senales i Passo Stelvio - w tym tygodniu dołączyła także Cervinia .
We Francji jedynym czynnym ośrodkiem narciarskim jest Tignes . Tam także ostatnio spadł świeży śnieg.
W ubiegłym tygodniu z sukcesem zainaugurowano nowy sezon w fińskim Ruka . Obecnie w całej Skandynawii czynnych jest pięć ośrodków narciarskich, włączając ośrodek w Funasdalen .
Ameryka Północna
W Ameryce Północnej w ostatnim czasie liczba czynnych ośrodków narciarskich wzrosła do pięciu. Dwa największe kurorty na tym kontynencie: Mammoth w Kalifornii na zachodnim wybrzeżu oraz River w Maine na wschodnim wybrzeżu zostały otwarte w ubiegłym tygodniu, zachęcając początkowo darmowymi zjazdami dla wszystkich gości. Great Divide - mniejszy obszar narciarski w stanie Montana - także może już oficjalnie powitać miłośników narciarstwa. Te trzy ośrodki dołączają więc do trzech obecnie czynnych: Loveland i Arapahoe Basin w Kolorado oraz Donner Summit w Kalifornii. W trzecim narciarskim obszarze stanu Kalifornia - Copper Mountain - odbywają się już treningi sportowców. Mimo dużych nadziei pokładanych w niedzielnych opadach śniegu, w miniony poniedziałek nie udało się zainaugurować sezonu narciarskiego w ośrodku Cataloochee.
Sześćdziesięciolecie swojej działalności oraz pięćdziesięciolecie odbywającej się tam olimpiady świętuje w tym roku ośrodek Squaw Valley . "Wczesne śnieżyce są dla nas idealnym początkiem sezonu" - podsumowuje Savannah Cowley, rzecznik Squaw Valley - "Bardzo wilgotny śnieg, który spadł, świetnie przygotowuje podłoże pod świeży, suchy, który nadejdzie, gdy temperatury spadną jeszcze bardziej".
Z kolei kanadyjski ośrodek Mount Norquay w obszarze Banff, który już jest pokryty sporą warstwą białego puchu, planuje inaugurować sezon 31 października. Pozostałe obszary Kanady - Nakiska, Sunshine oraz Lake Louise - zapowiedziały otwarcie sezonu na początek listopada.
Końcówka sezonu na półkuli południowej
W ubiegłym tygodniu pierwszych jesiennych opadów śniegu oraz drastycznego spadku temperatur doświadczyli Japończycy (w okolicach Niseko).
Na południowej półkuli pomimo metrowej pokrywy śnieżnej większość ośrodków szykuje się już do zakończenie sezonu. Taka sytuacja ma miejsce głównie w Ameryce Południowej.
Do ośrodków starających się wydłużyć sezon należą nowozelandzkie Turoa (2,4 m śniegu) oraz sąsiadujący Whakapapa (1,6m). Jednak i tu ze względu na złą pogodę działalność ośrodka została zawieszona na parę dni.
Mimo tego wielu najlepszych na świecie snowboardzistów i narciarzy przygotowuje się do tegorocznej olimpiady Vancouver 2010 w Cardrona Alpine Resort. Jest tam czynny sześciometrowy halfpipe - jeden z niewielu dostępnych obiektów tego typu na świecie. M.in. z powodu nadchodzącej olimpiady, ośrodek ten chce zgromadzić u siebie olimpijskich medalistów ubiegłych lat, a także wielkie osobistości narciarskiego światka. Swoją obecnością uświetni to miejsce Shaun Whitr - medalista olimpijski, Torah Bright (AUS) - medalista X-Games, Crispin Lipscomb (CAN), Ben Mates (AUS) oraz zespoły narodowe i reprezentanci Nowej Zelandii, Japonii, Polski, Kanady, Hiszpanii.
W tym tygodniu także władze Cardrona przyjmą zespoły narodowe z całego świata. Udostępnią im swoje obiekty na październikowy trening. Pipe Camp, który został otwarty 5 października, pozostanie otwarty do 24 października.
Złoty medalista Shaun White (USA) o warunkach panujących w Pre-Olympic Pipe Camp mówi tak: "Czas spędzony tutaj uważam za wykorzystany w 100%-ach. Możliwości treningu gdzie indziej są naprawdę ograniczone. W Stanach Zjednoczonych nie ma ani jednego miejsca, które by się do tego nadawało." Wszystkie obszary narciarskie Australii zostały zamknięte już parę tygodni temu, jednak niedawne spore opady śniegu pozwoliły w ten weekend ponownie otworzyć Basin Poma.
