Może tu wystąpić najwięcej nieporozumień. Zdarza się, że na miejscu kierowca żąda połowy ceny taksówki i nie wyjmie plecaków z bagażnika - interwencja u policjantów nic nie daje. Najczęściej wypada dać równowartość przejazdu furgonem lub 100 leków (paczka papierosów) od osoby. Kierowcy ciężarówek są mniej natarczywi.