Ostro pozakręcany, poskręcany, po... wiecie co... Mówi z prędkością karabinu maszynowego, elokwentny, oczytany rzuca nawiązania do filmu, literatury, telewizji, filozofii. Jego książka-debiut "Tourville" w wakacje wprowadziła sporo zamieszania wśród recenzentów. Jean-Louis trafia do małego miasteczka i wszystko, co może źle się skończyć, Kończy się źle, krew i ekskrementy ścielą się grubą warstwą. Wizja współczesnego miasta, które, jak wszystko zdaniem Alexa, zdąża do końca świata. Ma 36 lat, pochodzi z Avignonu, mieszka w Paryżu, pracuje nocami przy Champs Elysees pisząc dubbingi do tanich horrorów i seriali manga. Wieczorem rozmowa.