Oba kraje mają już za sobą poważne doświadczenia z własną walutą, w Gruzji włącznie z denominacją w 1995 r. (1 000 000 tzw. gruzińskich kuponów lari = 1 lari), czyli dwa lata po wyjściu ze strefy rubla. Zarówno ormiański dram, jak i gruziński lari są walutami stabilnymi, z względnie stałym kursem wobec amerykańskiego dolara (na poziomie: 1 USD = 450 ARD i 1,7 GEL) i podobną inflacją (5-7%). Ceny w przewodniku podane są jednak w USD z powodu lepszego intuicyjnego rozpoznawania tej waluty przez podróżników z Polski, a także ogólnej tendencji w polskiej literaturze podróżniczej, ułatwiającej porównywanie cen w wielu krajach opisanych dotychczas w przewodnikach.
Z powodu charakterystycznego dla Europy Wschodniej i Azji dużego zróżnicowania cen (głównie noclegów), trudno jest podać jednoznacznie kwotę, która na pewno wystarczy na pobyt w tych dwóch krajach. Z jednej strony dostępne obecnie hotele (początek 2006 r.) oferują noclegi od ok. 30 USD (korzystanie z nich podnosi koszt podroży do niebotycznych kwot), z drugiej jednak jest duża szansa, że zaskarbimy sobie przychylność miejscowej ludności i uda nam się przenocować za darmo. Warto jednak wtedy zaproponować symboliczne 5-10 USD, bo chociaż najprawdopodobniej taka propozycja nie będzie od nas oczekiwana, kwota taka może wspomóc rodzinny budżet, stanowiąc w niektórych regionach równowartość połowy pensji. Znacznie można także obniżyć koszty podróżowania - dużo zależy od sposobu dotarcia i podróżowania na miejscu.
Od połowy 2005 r. Gruzja zniosła obowiązek wizowy dla obywateli Unii Europejskiej, wjazd na teren tego kraju nie jest więc dla Polaków związany z żadnymi dodatkowymi wydatkami. Relacje podróżników opisują przypadki wymuszania na turystach różnego rodzaju opłat: ekologicznych, klimatycznych itp. - praktyki takie od rewolucji róż w 2003 r. są eliminowane poprzez systematyczną wymianę kadry mundurowej na młodszą, nieskażoną korupcją.
Paszport powinien być ważny przez min. 6 miesięcy, natomiast legalny pobyt może trwać do 90 dni. Chcąc pozostać na terenie Gruzji przez dłuższy okres, należy zarejestrować swój pobyt w lokalnym urzędzie meldunkowym podlegającym gruzińskiemu Ministerstwu Sprawiedliwości.
Wjazd na teren Republiki Armenii wiąże się natomiast z koniecznością wykupienia wizy. Można ją uzyskać prawie od ręki w Ambasadzie Armenii w Warszawie lub na przejściach granicznych z Gruzją i Iranem oraz na poderewańskim lotnisku Zwartnoc. Przejścia graniczne z Turcją oraz Azerbejdżanem (z wyłączeniem korytarza łączącego Republikę Armenii z Górskim Karabachem leżącym na terytorium Azerbejdżanu) są zamknięte. Wydawane są dwa rodzaje wiz: 3-dniowa tranzytowa oraz 21-dniowa turystyczna. W czasie pisania tego przewodnika wiza tranzytowa kosztowała 20 USD. Wiza turystyczna, wykupiona w ambasadzie, kosztuje 200 PLN, natomiast na przejściu granicznym z Gruzją - 30 USD (ok. 95 PLN) - jeżeli więc przepisy nie ulegną zmianie, korzystniej jest wykupić wizę na granicy. Wiza dla osób do 18. roku życia wydawana jest bezpłatnie. W wypełnianym na granicy wniosku o wizę istnieje pozycja: "adres miejsca pobytu w Armenii lub osoba kontaktowa" - jest to jedynie formalność, budząca jednak zainteresowanie służb granicznych - dlatego miejsce lub osoba wpisane we wniosku powinny istnieć naprawdę. Tego natomiast, czy rzeczywiście byliśmy w wymienionym miejscu (lub u wymienionej osoby), nikt sprawdzał nie będzie. Okres ważności wizy może zostać wydłużony - formalności tej należy dokonać w Oddziale Wiz i Rejestracji Cudzoziemców w Erewaniu. W przypadku przedłużenia pobytu należy się zameldować. Niedopełnienie tego warunku traktowane jest jako nielegalny pobyt w Armenii i wiąże się z koniecznością uiszczenia opłaty przy wyjeździe z kraju w wysokości 3 USD za każdy dzień. Wyjeżdżając za granicę, należy pamiętać o zabraniu kopii paszportu (strona ze zdjęciem, ewentualnie z dziećmi, jeżeli podróżujemy na wspólnym dokumencie), a także o wykonaniu już na miejscu kopii stron z ważnymi wizami - pomoże to uniknąć kłopotów na granicy w wypadku zgubienia lub kradzieży paszportu.
W Armenii obowiązują przepisy celne ograniczające wartość bagażu osobistego do 500 USD i jego masę do 50 kg. O ile limit masy trudno przekroczyć, o tyle wartość dobrego aparatu cyfrowego przewyższa podaną sumę. I chociaż przepis wydaje się martwy, przy kompletowaniu sprzętu na wyprawę należy mieć powyższe na uwadze, ponieważ Armenia nie uporała się z nieuczciwymi służbami granicznymi i łatwo możemy dać pretekst do pozbycia się nadwyżki gotówki.
Wyjeżdżając z Armenii, otrzymuje się do wypełnienia deklarację celną, opisaną w języku ormiańskim. Jeżeli nie znamy tego języka i nasz pobyt w Armenii miał charakter czysto turystyczny, wystarczy w deklaracji wypełnić w punkcie pierwszym kolejno: nazwisko, imię, narodowość oraz serię i numer paszportu, a poniżej nazwę kraju, który opuszczamy i tego, na teren którego wjeżdżamy - wpisujemy więc "Armenia" i np. "?????" lub "Georgia". W punkcie drugim w tabelce należy wpisać "?????? ????" ("rzeczy osobiste") i wreszcie, w punkcie trzecim, podpisać się i podać aktualną datę.
Armenia i Gruzja to kraje atrakcyjne przez cały rok, każda pora jednak sprzyja innemu charakterowi podróżowania i innemu celowi wyprawy. Późna wiosna i wczesna jesień to idealny czas na zwiedzanie zabytków oraz miast - w rozległych dolinach i na niewysokich wzniesieniach panuje wówczas przyjemniejsza temperatura, jest także mniej turystów niż w okresie letnim. Jednocześnie mamy szansę zahaczyć o sezon, w którym odbywają się koncerty i festiwale pod gołym niebem, a przyroda zachwyca swoim rozkwitem.
Jeżeli w planach mamy penetrowanie gór Kaukazu (na przykład Swanetia czy rejon Cewi z Kazbekiem w północnej Gruzji), to zdecydowanie najlepiej pojechać tam w okresie letnim, kiedy ryzyko zejścia lawiny i zablokowania dróg jest najmniejsze.
W okresie od późnej jesieni (wspaniałe owoce) do wczesnej wiosny mamy natomiast szansę być jednymi z niewielu obcokrajowców, co skutkuje jeszcze większą gościnnością tych i tak wyjątkowo przyjaznych osób, a co za tym idzie - możliwością lepszego poznania kultury obu narodów, zwłaszcza w okresie świątecznym.