Śladami Miłosza. W dolinie Niewiaży

Choć na Litwie nie brakuje wspaniałych rzek, pisał o niej: ?Nie tylko w moim wspomnieniu jest piękna, zawsze za taką w pisemnych świadectwach uchodziła?

Na szlak Czesława Miłosza wyjeżdżamy z Kiejdan na północ, w stronę miasta Kekenava, asfaltową drogą po wschodniej stronie Niewiaży (lewy brzeg). Prowadzą nas brązowe tablice informacyjne: "C. Miloso Muzeum".

Issa (Niewiaża)

"Issa jest czarna, o leniwym prądzie, szczelnie obrosła łoziną, jej powierzchnia jest ledwie widoczna pod liśćmi lilii wodnych, wije się po łąkach, a pola, rozłożone na łagodnych zboczach po obu jej stronach, mają glebę urodzajną" ("Dolina Issy")

Wszystko się zgadza. W środku upalnego lata 2006 r. rzekę ledwo widać spod rzęsy wodnej, krzaki uniemożliwiają dojście do brzegów. Lasów tu mało, za to ogromne, sięgające horyzontu pola.

Issa - rodzinna rzeka Czesława Miłosza - w rzeczywistości nazywa się Niewiaża (szósta co do wielkości rzeka Litwy, dopływ Niemna). Chociaż na Litwie nie brakuje wspaniałych rzek, pisał o niej: "Nie tylko w moim wspomnieniu jest piękna, zawsze za taką w pisemnych świadectwach uchodziła".

Opitołoki (Apytalaukis)

"Chrzest otrzymałem, wyrzekłem się diabła w parafii Opitołoki kiejdańskiego powiatu" ("Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada")

Tuż przy szosie wznosi się biała bryła barokowego kościoła św. św. Piotra i Pawła z 1635 r., fundacja sędziego żmudzkiego Piotra Szukszty. W środku zobaczymy kryptę z grobami Szuksztów i Zawiszów, właścicieli dóbr (barokowe figury św. Kazimierza i św. Stanisława Kostki znajdują się teraz w kościele farnym z Kiejdanach). Tutaj w 1911 r. został ochrzczony Czesław Miłosz.

W niepozornych Opitołokach znajduje się też, ukryty kilometr od drogi, zabytkowy zespół pałacowy Zabiełłów (przed kościołem należy skręcić w prawo). Otacza go piękny, 11-hektarowy park - pomnik przyrody. Neorenesansowy pałac zbudowano w 1900 r. (lub przebudowano z budowli starszej). Zwraca uwagę bogactwem elewacji: piękne sztukaterie, gzymsy, różnorodna oprawa okien, tralkowe balustrady itp., i niezłym stanem zachowania. Niegdyś w pałacu znajdował się cenny komplet mebli z rogów, który dostał złoty medal na wystawie światowej w Paryżu. Część mebli zdołano zebrać po wojnie i obecnie można je oglądać w Muzeum Krajoznawczym w Kiejdanach. Zachowała się też oficyna i zabudowania gospodarcze. Pałacu, niestety, nie można zwiedzać - w odbudowanych na początku lat 50. salach umieszczono szpital dla psychicznie chorych.

Szetejnie (Seteniai)

"To jest dolina Niewiąży, samo serce Litwy./ Kto nią jechał, po obu stronach widział białe dwory./ Tu oto Kałnoberże, naprzeciwko Szetejnie, Dom w którym się urodziłem, wyraźnie widoczny" ("Rok 1911" ze zbioru "Kroniki")

Kilka kilometrów dalej znak na drodze wskazuje skręt w lewo, do ledwo widocznej z drogi wioski, gdzie 30 czerwca 1911 r. w miejscowym dworze urodził się Czesław, pierworodny syn Aleksandra Miłosza i Weroniki z Kunatów. Okoliczne dobra w 2. połowie XVIII i w XIX w. należały do rodziny Syruciów. W 1870 r. właścicielami wsi zostali Józefa Syruć (córka Szymona) oraz jej mąż Zygmunt Kunat - dziadkowie poety.

Dziś Szetejnie są maleńką wioską, nie inaczej było prawie sto lat temu. W 1913 r. rodzina Miłoszów przeprowadziła się do Krasnojarska - ojciec poety, inżynier, został oddelegowany do prac w głębi imperium. Wrócili w 1918 r. i mieszkali tu do 1920 r.

Cztery lata spokoju litewskiego zaścianka powracały potem echem przez całe życie Miłosza. Poeta wracał do czasów dzieciństwa m.in. w powieści "Dolina Issy" (1955), poemacie "Świat" (1999), w wierszach ze zbiorów "Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada" (1974) "Kronikach" (1988), "Na brzegu rzeki" (1994), w esejach "Rodzinna Europa" (1958) oraz "Szukanie Ojczyzny" (1992).

Wiele wody musiało upłynąć w Issie-Niewiaży, aby znowu znalazł się w "ojczystej zagrodzie". Odwiedził Szetejnie w 1992 r. podczas uroczystości nadania mu doktoratu honoris causa Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie i honorowego obywatelstwa Litwy. Z rodzinnego dworu dziadków nie zostało nic - rozebrała go władza radziecka w latach 60. XX w. i swoim zwyczajem postawiła kołchoz. Została tylko ruina spichlerza i resztki parku. Żeby choć w części zrekompensować stratę i uhonorować poetę, w 1997 r. Litwini podarowali Miłoszowi, jako prawowitemu spadkobiercy, akt własności Szetejni. Lecz poeta zrzekł się praw do majątku i przekazał je Fundacji Miejsc Rodzinnych Czesława Miłosza. Dzięki temu odbudowano spichlerz dworski, w którym w lipcu 1999 r. w obecności noblisty otwarto Centrum Kulturalne im. Czesława Miłosza (zwiedzanie po uprzednim zgłoszeniu, tel. 8-688 25375). W stylowym budynku odbywają się konferencje, wieczory literackie, warsztaty poetyckie itd., jest również wystawa poświęcona poecie. Na placu przed Centrum stoi tablica informacyjna w języku litewskim i angielskim. Próżno na niej szukać wzmianki, w jakim języku tworzył i gdzie został pochowany poeta. Jego związki z Polską skwitowano zdaniem: "Spędził 50 lat za granicą (Polska, USA, Francja)".

Ciekawy jest również park wokół dworu, wchodzący na strome zbocza Niewiaży. Na obszernej polanie okolonej dębami stoją drewniane rzeźby poświęcone poecie i Szetejniom, które powstały głównie podczas Międzynarodowego Sympozjum Rzeźb z Drewna "Dolina Issy-2001".

Rozpoznamy bohaterów wymienionej książki: diabełka, czarną świnię, grzesznicę Magdalenę. Na pamiątkę ostatniego pobytu poety w 1999 r. posadzono dąb w miejscu, gdzie stał dwór Miłoszów.

Świętobrość (Sventybrastis)

"Ginie, to przede wszystkim góra zarosła dębami. W tym, że zbudowano na niej drewniany kościół, kryje się intencja wroga dawnej religii, albo, być może, chęć przejścia od dawnej do nowej bez wstrząsów: na tym miejscu odprawiali kiedyś swoje obrzędy ofiarnicy boga piorunów" ("Dolina Issy")

We wsi Świętobrość (miłoszowskie Ginie) zachowało się dużo starych domostw i drewniany kościół z żółtą dzwonnicą nad samą doliną Niewiaży. Świątynia Przemienienia Pańskiego powstała w 1774 r., przebudowano ją w końcu XIX w. W 1909 r. brali w niej ślub rodzice poety, potem przychodzili z synem na nabożeństwa. Obok kościoła jest stary cmentarz. Na wysokiej skarpie w cieniu rozłożystego dębu stoi tam wysoki obelisk ogrodzony łańcuchami - miejsce wiecznego spoczynku Szymona Syrucia (1807-70), pradziada poety i właściciela Szetejń. Na nagrobku napis: "Mąż dla naylepszey żony Eufrozyny z hrabiów Kossakowskich Szymonowey Skiruciowey".

Nad rzeką zobaczymy betonowy pomnik z krzyżem na mogile 25 powstańców poległych 19 października 1863 r. w walce z przeważającymi siłami rosyjskimi.

Tu, w dolinie Niewiaży, na szlaku poety, czas płynie tak leniwie jak Issa, a literackie postacie spotykają się żywymi ludźmi.

Więcej o: