Chełmno na św. Walentego

Może krótki pobyt w Chełmnie zaowocuje szczęściem w miłości? Wszak św. Walenty jest nie tylko patronem miasta...

Dokładnie nie wiadomo, od jak dawna jego relikwie znajdują się w Chełmnie. Pierwsze wzmianki o kulcie, niegdyś patrona epileptyków i nerwowo chorych, teraz także zakochanych, pochodzą z 1630 r. Wtedy to wykonano srebrny relikwiarz, w którym przechowywany jest fragment czaszki świętego, a na początku XVIII w. w kościele farnym powstał osobny ołtarz poświęcony Walentemu (w pobliżu głównego).

Gdy szaleństwo walentynkowe dotarło do Polski, Chełmno postanowiło wykorzystać fakt posiadania relikwii i organizować 14 lutego uroczystości mające przyciągnąć turystów. W 2006 r. (już po raz piąty) miasto będzie obchodzić Dzień Zakochanych - w farze zostanie odprawiona uroczysta msza święta, podczas której będą wystawione relikwie św. Walentego, poczym uroczystości przeniosą się na rynek. Nie zabraknie atrakcyjnych zabaw, konkursów oraz występów zespołów muzycznych. Punktem kulminacyjnym będzie ułożenie wielkiego serca z zapalonych lampionów i wypuszczenie balonów z pozdrowieniami z Chełmna, miasta zakochanych.

***

Wykorzystajmy pobyt w Chełmnie i wybierzmy się też na spacer po starówce, która warta jest zwiedzania o każdej porze roku.

Nazwa miasta pięknie położonego na wzniesieniu wywodzi się prawdopodobnie od słowa "chełm" oznaczającego w średniowieczu wzgórze. Chełmno zostało ulokowane na obecnym miejscu w XIII w. przez Krzyżaków na tzw. surowym korzeniu, czyli w miejscu, gdzie przedtem nie istniała żadna osada. Stąd tak regularny, wręcz klasyczny, układ urbanistyczny - centrum zajmuje duży rynek z ratuszem, a od rynku odchodzą ulice przecinające się pod kątem prostym (układ szachownicowy).

Początkowo Chełmno rozwijało się bardzo prężnie, ale w połowie XV w. przegrało rywalizację gospodarczą i polityczną z pobliskimi ośrodkami, głównie z Toruniem - na zawsze pozostało małym, ale za to uroczym miasteczkiem. Być może dzięki temu do dziś przetrwał średniowieczny układ miejski, mury obronne oraz większość zabytków.

Dajmy się porwać urokowi miasta. Zwiedzanie rozpocznijmy od miejsca najbardziej związanego z kultem św. Walentego, czyli od fary. W bogato wyposażonym wnętrzu zachowało się wiele elementów różnych stylów - od gotyku, przez renesans, po barok i rokoko. Oprócz ołtarza św. Walentego warto zwrócić uwagę na łaskami słynący obraz Matki Boskiej Chełmińskiej (w kaplicy przylegającej do nawy północnej), fragmenty średniowiecznych polichromii na ścianach prezbiterium, bogato rzeźbione stalle, kamienne chrzcielnice oraz na zawieszoną w nawie głównej meluzynę - XVII-wieczny świecznik w kształcie głowy jelenia. Meluzyna pełni rolę swoistego barometru: jeśli głowa jelenia jest obrócona w stronę ołtarza głównego, zapowiada się ładna pogoda, gdy jest skierowana w stronę wyjścia, to znak, że spadnie deszcz.

Zwróćmy też uwagę na dwa gotyckie obiekty sakralne - kościół Świętych Jakuba i Mikołaja oraz pocysterski zespół klasztorny. Kościół należał do franciszkanów, którzy wznieśli tylko smukłą wieżyczkę na sygnaturkę, gdyż zakonom żebraczym nie wolno było stawiać wież. Surowe, prawie puste wnętrze pozwala docenić monumentalność i rozmach tak charakterystyczny dla budowli gotyckich. Zespół klasztorny to duży kompleks budynków, w skład którego wchodzą m.in. kościół św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty, Brama Merseburska (dziś kaplica Grobu Pańskiego), XIII-wieczne budynki klasztorne zakończone basztą mieszkalną zwana Wieżą Mestwina oraz piękny ogród, z którego roztacza się panorama na położone poniżej przedmieścia Chełmna i dolinę Wisły.

***

Renesansowy ratusz mieści obecnie Muzeum Ziemi Chełmińskiej oraz Informację Turystyczną. W jego zachodniej ścianie zachował się pręt chełmiński - w średniowieczu podstawowa jednostka miary w regionie (liczył 4,35 m i dzielił się na 7,5 łokcia; 1 łokieć = 58 cm).

Starą część miasta otaczają prawie w całości bardzo dobrze zachowane mury obronne z licznymi basztami i dwiema bramami - Merseburską i Grudziądzką. Ta druga przez wieki była główną bramą wjazdową do miasta. Uniknęła rozbiórki, ponieważ pełniła i nadal pełni funkcje sakralne - początkowo tutaj wisiał cudowny obraz Matki Boskiej Chełmińskiej, a do dziś znajduje się kaplica.

Na koniec wybierzmy się na przechadzkę wzdłuż murów miejskich (niestety, zimą nie zobaczymy pięknych kobierców kwiatowych na Nowych Plantach w miejscu, gdzie kiedyś biegła fosa).

***

Bliższa i dalsza okolica Chełmna obfituje w wiele interesujących obiektów historycznych i przyrodniczych. Ruiny zamków krzyżackich wznoszą się w Świeciu i Bierzgłowie, wspaniała gotycka katedra w Chełmży. Miłośnicy architektury obronno-fortyfikacyjnej powinni udać się w okolice Stolna i Dorposzu Szlacheckiego, gdzie w dobrym stanie zachowały się forty należące do dawnej twierdzy Chełmno.

Wyjeżdżając z miasta, warto (zamiast na drogę krajową nr 1) skierować się na Unisław i Bydgoszcz drogą nr 550. Z szosy tej rozpościera się piękna panorama miasta. Jeżeli tylko znajdziemy bezpieczne miejsce do zaparkowania (co nie jest łatwe), zatrzymajmy się, a nie będziemy żałować. Ten widok sprawi, że nieraz zatęsknimy za miastem, którym opiekuje się święty Walenty.

Chełmno leży w pobliżu drogi krajowej nr 1, niedaleko mostu na Wiśle koło Świecia, noclegi:

http://www.hotelcentralny.pl ,

http://www.hotelik.info

Wszystko o Chełmnie

http://www.chelmno.com.pl - historia, zabytki, pożyteczne linki

Informacja Turystyczna: Ratusz, Rynek 28, poniedziałek-niedziela, najdłużej do 16, tel. 0 56 686 21 04, e-mail: it@it.chelmno.pl

Święty Walenty

Był rzymskim kapłanem i biskupem straconym za panowania cesarza Klaudiusza Gota, prawdopodobnie w 270 r. Prawie w całej Europie czczono go przede wszystkim jako patrona cierpiących na epilepsję i nerwowo chorych, natomiast w Anglii był zawsze patronem zakochanych. Stamtąd jego kult rozprzestrzenił się najpierw w USA, a potem ponownie przywędrował do Europy Zachodniej, ostatnio także do Polski.

Więcej o: