Wybrzeże Morza Martwego. Podziwiam wspaniały krajobraz, błękit nieba i wody. Surowe skały Pustyni Judzkiej sięgają wody, niektóre opadają urwiskami. Gdzieniegdzie zielenią się palmy. Z bliska widać, że woda w morzu jest nieprzejrzysta. Zaraz przy brzegu są pokłady błota, tego samego, którym smarowała się Kleopatra. Podobno kąpiel w Morzu Martwym odmładza o 20 lat...
Podróż z Jerozolimy trwa godzinę. Zjeżdża się z wysokości ponad 800 m n.p.m. do 400 m poniżej tego poziomu. Morze Martwe (właściwie jezioro) leży w najgłębszej na świecie depresji - jego dno opada o kolejne 400 m. Dziś ma 1000 m kw., kiedyś było znacznie większe - kurczy się rocznie prawie o jeden metr, zarówno z powodu intensywnego parowania, jak i zmniejszenia się ilości wody wskutek utworzenia przez Izrael i Jordanię systemów nawadniania (Bank Światowy obiecał pomóc obu państwom w w ratowaniu morza).
Morze Martwe to po hebrajsku Jam Hamelach, czyli Morze Soli. Zasolenie sięga średnio 26 proc. (8-10 razy więcej niż w innych morzach) - na powierzchni wynosi ok. 22 proc., w głębi nawet 38. Przez długi czas uważano, że w Morzu Martwym w ogóle nie ma życia. Udało się jednak zbadać żyjące w nim mikroorganizmy. Ostatni raz w dużej liczbie pojawiły się w 1980 r., kiedy podczas wyjątkowo deszczowej zimy spadło zasolenie morza. Woda stała się czerwona dzięki algom stanowiącym pożywienie dla bakterii, które zmieniły jej kolor. Jam Hamelach to cud przyrody, zdumiewający kontrastami i tajemnicami. Choć prawie nie ma w nim życia, największa na świecie koncentracja minerałów wzmacnia i ożywia tkanki człowieka. Leży w bardzo suchym klimacie w otoczeniu piasku i skał, a zarazem substancje z wody morskiej przenikają do skóry, zatrzymując w niej wilgoć. Mogłoby się wydawać, że uzdrowiska i pustynia wzajemnie się wykluczają. Jest inaczej.
Jam Hamelach od tysiącleci służy zdrowiu i urodzie. Wiedział o tym Herod Wielki, wiedziała Kleopatra, która podobno zapewniła sobie wyłączność na produkcję kosmetyków w rejonie morza. Wiedzą ci, którzy przyjeżdżają tutaj obecnie. Nigdzie na świecie nie ma takich warunków geologicznych i klimatycznych, nigdzie woda morska nie ma takiego składu. Opalanie się jest bezpieczniejsze niż na innych plażach. Przefiltrowane promienie słoneczne docierają osłabione, więc mniej szkodzą. Więcej tlenu w powietrzu, brak alergenów i wysokie ciśnienie atmosferyczne wspomagają kuracje układu oddechowego.
W tej szczególnej wodzie o słono-gorzkim smaku znajdują się związki zawierające sól, potas, brom, magnez, wapń, jod, żelazo, a dzięki algom - proteiny. Minerałów jest ponad 20, połowa z nich nie występuje w żadnej innej wodzie morskiej na świecie. Dlatego kąpiel w Morzu Martwym ma właściwości lecznicze - zalecana jest na choroby skóry (np. łuszczycę), dróg oddechowych, bóle mięśni i stawów, stany przedgrypowe. Regeneruje system nerwowy, poprawia cyrkulację krwi, ujędrnia i wygładza skórę. O tym ostatnim można przekonać się od razu. Idąc śladem Kleopatry, smaruję się błotnistym mułem, który po kilku minutach wysycha i jaśnieje, co znaczy, że minerały przenikają do skóry. Po spłukaniu błota długo pozostaje uczucie świeżości.
Z morza i uzdrowisk można korzystać przez cały rok - w zimie temperatura powyżej 19 stopni, w lecie prawie 40. Jesień jest wymarzona na wypoczynek - nie jest już za gorąco.
Wchodząc do morza, trzeba uważać na ostre kamienie przy brzegu. Trochę dalej jest ich dużo mniej, a woda sama nas unosi. W Morzu Martwym się nie pływa, można za to leżeć na gładkiej ciepłej wodzie (byle nie za długo!), co nie jest łatwe, ale przyjemne. Po wyjściu trzeba koniecznie wejść pod prysznic.
W pobliżu wybrzeża znajduje się fabryka kosmetyków Ahava. W butiku (otwarty niedziela-czwartek 8-18, piątki i święta 8-16) można kupić kremy, maseczki, szampony, mydła do twarzy, balsamy do stóp, do całego ciała. Wybór imponujący. Ahava znaczy po hebrajsku miłość...
1 szekel = 0,70-0,75 zł
Z Jerozolimy nad Jam Hamelach dojedziemy autobusem linii Egged z centralnego dworca autobusowego (Tachana Merkazit) przy Jaffa Road 224, np. do słynnej oazy Ein Gedi nr 421, 486, 487 między 8.45 a 21.40 - bilet 32 szekle. Egged organizuje całodniowe wycieczki nad Morze Martwe połączone ze zwiedzaniem Masady czy Qumran - 70 dol. (z Tel Awiwu 74 dol.). Całodniowa wycieczka (różnych firm) z pobytem w Ein Gedi - 56 dol. z Jerozolimy, 60 dol. z Tel Awiwu. Informacje w biurze informacji turystycznej przy Bramie Jafy na Starym Mieście w Jerozolimie, niedziela-czwartek 8.30-17.
http://www.tourism.gov.il - wspaniała podróż wirtualna