Trąba wodna jest zjawiskiem meteorologicznym, które powstaje nad powierzchnią dużych zbiorników wodnych. Wyglądem przypomina wąski lejek, kolumnę, która połączona jest z podstawą chmury deszczowo-kłębiastej (cumulonimbus). Wbrew pozorom trąby nie tworzy woda morska, lecz chmura mikroskopijnych kropel wody. Takie zjawisko zostało zaobserwowane kilka dni temu na Morzu Bałtyckim.
W sobotę około południa nad Morzem Bałtyckim zauważono trzy trąby wodne. Miało to miejsce w Dierhagen niedaleko Rostock w Niemczech. Wodne tornada pojawiły się daleko od brzegu, dlatego nie było obaw, że zjawisko wyrządzi szkody i zagrozi osobom przebywającym na plaży. Pojawieniu się trąb towarzyszył niezwykle silny wiatr. Warto dodać, że trąby wodne powstają stosunkowo często nad wodami Bałtyku.
Z takim fenomenem mamy do czynienia, kiedy powietrze jest wznoszące się, ciepłe, wilgotne i niestabilne. Poza tym istotny będzie tu gwałtowny rozwój chmury konwekcyjnej. Powstaniu trąby wodnej sprzyja wysoka różnica temperatur podstawy chmury i powierzchni morza. Napływające chłodne, arktyczne masy powietrza spotkały się tu z jeszcze ciepłym Morzem Bałtyckim. Takie wiry wyrastające z chmur burzowych są zazwyczaj niegroźne. Czas trwania trąby wodnej jest raczej krótki, trwa zwykle około kilkunastu minut. Najczęściej spotyka się takie wodne tornada w strefach tropikalnych i subtropikalnych.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl