Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ratownicy karkonoskiego GOPR-u poinformowali, że w ciągu ostatnich kilkunastu godzin w Karkonoszach spadło do 35 cm śniegu, do tego wiatr uformował głębokie zaspy, które utrudniają poruszanie się po szlakach. W niektórych miejscach pokrywa śnieżna może osiągać nawet 2 m grubości. Trudno wam sobie to wyobrazić? Wystarczy spojrzeć na zdjęcie, które opublikowano na profilu Karkonoskiego Parku Narodowego, opatrzone komentarzem: "Okno od środka na Przełęczy Karkonoskiej". Rzeczywiście więcej słów nie potrzeba, ponieważ śnieg zasłonił cały widok z okna.
Fotografia wywołała zachwyt wśród internautów. Wielu z nich publikuje własne, gdy na własnej skórze mogli przeżyć podobne sytuacje. Inni prześcigają się w zabawnych komentarzach.
Wygląda jak wejście do wielkiej jaskini lodowej – pisze pani Izabela.
Kiedyś w Zieleńcu w przytulnym barze też tak miałem. Grzane wino z korzeniami dopełniało urok chwili! - dodaje pan Jacek.
Już myślałem, że to kołdra za oknem! - żartuje pan Dieter.
Jest tak zimno, że nawet śnieg się pcha do środka – komentuje pan Marcin.
Ktoś pierzyny nie schował – śmieje się pan Mateusz.
I choć rzeczywiście zdjęcie można wywoływać pozytywne emocje i skojarzenia, ratownicy z karkonoskiego GOPR-u ostrzegają, że w górach wcale tak sielsko nie jest, a wręcz przeciwnie. W Karkonoszach obowiązuje obecnie trzeci stopień zagrożenia lawinowego. "Znaczne zagrożenie występuje w górnych partiach żlebów oraz pod ścianami skalnymi, a także w stromych lejach pozostałych jarów. "Pokrywa po dość sporych opadach (w wciągu ostatnich 48 h spadło z wiatrem ok. 30-35 cm) jest w miarę równomiernie rozlokowana. W niższych partiach poduchy i deski są w miarę miękkie, powyżej ok. 1250 m sytuacja się zmienia i zagrożone miejsca to zwykle spójne i sprasowane deski" – informują ratownicy w oficjalnym komunikacie.
Ratownicy ostrzegają, że na niebieskim szlaku w kierunku Schroniska PTTK Strzecha Akademicka i Schroniska PTTK Samotnia im. Waldemara Siemaszki jest niebezpiecznie.
"Po intensywnych opadach śniegu połączonych z silnym wiatrem zablokowany został przepust pod niebieskim szlakiem na Białym Potoku przed Kozim Mostkiem na Łomnicy. Spiętrzona woda przepływa górą i tworzy, niemożliwe do ominięcia suchą nogą, kilkumetrowe lodowe koryto" - ostrzegają ratownicy. Na dowód tego publikują zdjęcia, na których można dostrzec, z jakimi warunkami muszą się obecnie mierzyć.
I choć trzeba przyznać, że obecnie sytuacja w Karkonoszach nie należy do najłatwiejszych, to trudno przejść obojętnie wobec zdjęcia zasp wielkości człowieka. "Pięknie i strasznie" - komentuje jedna z internautek.
Źródło: Karkonoski Park Narodowy / GOPR Karkonosze