Podobno przyszłość turystyki na Cyprze to golf. Działają trzy gigantyczne pola, a pięć następnych właśnie powstaje. - Można grać prawie przez cały rok: od wczesnej wiosny do późnej jesieni, a nawet zimą, gdy nie padają deszcze - przekonuje Paulina Klimentos, właścicielka największego pola golfowego Wzgórza Afrodyty (260 ha). Wokół pól powstają luksusowe hotele z kompleksami odnowy biologicznej, ekskluzywne sklepy i restauracje. Grają tu zamożni Europejczycy, głównie Rosjanie, Niemcy i Brytyjczycy. Pola prześcigają się w pomysłach, na Wzgórzu Afrodyty jest np. specjalny dołek nr 7, do którego trzeba trafić, stojąc na drugiej stronie wąwozu.