Nurkowanie na Mazurach: Głazy, bursztyny i wraki

Namawiam do ?głębszego? poznania jezior i urozmaicenia rejsu podwodną przygodą

Jeziora Mazurskie wśród nurków budzą skrajne emocje. Ci, którzy ich nie lubią, mówią, że woda jest zielona i zimna, a dno zamulone. Zwolennicy podkreślają, że warunki, owszem, są trudne, ale to tylko dodatkowe wyzwanie, a w dodatku tylko tu można podglądać szczupaki, raki czy węgorze w ich naturalnym środowisku czy trafić na zatopione skarby.

MAMRY

Najlepsze do nurkowania, w lecie przejrzystość wody sięga do 4 m.

Wielką atrakcją są podwodne łąki (na wysokości miejscowości Przystań), głębokość od 3 do 6 m. Najlepiej nurkować tu w słoneczne dni, kiedy rozszczepione światło nadaje temu miejscu niezapomniany charakter. Łąki są schronieniem dla mnóstwa ryb, głównie szczupaków. Na płytszej wodzie natkniemy się na raki.

W okolicach wyspy Upałty dno, począwszy od północnego cypla wyspy, opada gwałtownie z 4 do 36 m, tworząc rzadko spotykaną ścianę. Miejsce to upodobały sobie olbrzymie węgorze, warto zanurkować nocą, kiedy wyruszają na żer.

W pobliżu półwyspu Kurka w 1600 r. p.n.e. znajdowało się grodzisko. W piaszczystym dnie jeziora można odnaleźć wiekowe drewniane pale, niektóre pokryte warstwą spalenizny. Trwają tu prace archeologiczne.

W okolicach ujścia Kanału Mazurskiego pod wodą jest tor przeszkód, wrak "Arabelli" (zatopiony na głębokości 33 m), dzwon nurkowy (zrobiony ze starego pojemnika na śmieci, mieści się w nim dwóch nurków) - to najciekawsze miejsca do nurkowania na Mazurach. Znajduje się tu letnia baza Mazurskiego Centrum Nurkowego im. Andrzeja Balona Tarasiewicza. Można napełnić butlę (1 litr - 1 zł), udoskonalić swoje umiejętności (pięciodniowy kurs podstawowy zakończony certyfikatem CMAS - ok. 550 zł), zanurkować z przewodnikiem (1 nurkowanie 50 zł, całodzienne, czyli dwa zejścia pod wodę - 70 zł), wypożyczyć sprzęt szkoleniowy (komplet: automat oddechowy, butla, skafander, kamizelka, płetwy - 30 zł). W pobliżu bazy znajdują się bunkry z czasów II wojny światowej.

HARSZ

Kryje w swych wodach bursztyny. Ich poszukiwanie jest pracochłonne, ale okazy, jakie można tu znaleźć, podobno warte są zachodu.

DOBSKIE

Podwodne głazowiska, które dla żeglarzy są nie lada przeszkodą, dla nurków są atrakcją tego jeziora. Kamienie - ok. 2 m wysokości i ok. 4 m szerokości - przyniósł tu lądolód. Ich olbrzymie skupiska porozrzucane po podwodnym świecie robią niezwykłe wrażenie (większą sławą cieszą się tylko Głazy Sztynorckie na jeziorze Dargin).

Amatorom nurkowania polecam "Przewodnik dla nurków. Polska Północna" Holgera Göbela i Macieja Tomaszewskiego

Więcej o: