Salsa po hiszpańsku znaczy sos fot. Istock/TUNART
Salsa po hiszpańsku znaczy sos. Pikantny i aromatyczny. To także nazwa tańca, gwarantującego pikantne i aromatyczne doznania. Salsa w muzyce narodziła się w latach 70. XX wieku, jest fuzją rytmów afrokubańskich, karaibskich i jazzu. Na Kubie tańczą wszyscy! Nie tylko salsę, ale także rumbę, mambo, cha-chę. Muzyka dochodzi z każdego zakątka i nigdy nie milknie. Kubańczycy mają muzykę we krwi. Nie umiesz tańczyć? Nie szkodzi, Kubańczycy chętnie Cię nauczą!
Zapalić cygaro fot. Istock/MERC67
Cygara to najczęstsze skojarzenie z Kubą. I nic dziwnego, idealny klimat i wielowiekowa tradycja sprawiają, że na Kubie produkuje się najlepsze cygara na świecie. Doskonale są zwłaszcza cygara Cohiba , pochodzące z fabryki El Laguito - palil je sam Fidel Castro. Cygara mierzą od 10 do 20 centymetrów i składają się z kilku warstw liści tytoniu. Im są grubsze , tym bardziej aromatyczne – powinny zmieniać aromat co najmniej trzy razy w czasie palenia, a im ciemniejsze, tym mocniejsze. Nie palisz? Świetnie, ale poczuć ich zapach powinieneś! Zresztą nie będzie to problemem, bo kubańska ulica pachnie cygarami. Nie zobaczysz natomiast Kubanek skręcających na spoconych udach liście tytoniu, to mit, ale.jakże ładny. Jeśli masz więcej czasu, wybierz się na plantację tytoniu. Najpiękniejsze znajdziesz w okolicach Pinar de Rio.
Napić się mojito fot. Istock/MARIANVEJCIK
Na Kubie produkuje się prawie 60 najróżniejszych gatunków rumu. Wśród nich znany na całym świecie Havana Club i Bacardi. Z białego rumu, cukru trzcinowego, mięty i limonki powstaje najsłynniejszy drink świata – mojito. Podawany jest w szklance, wypełnionej po brzegi kruszonym lodem. Delektowanie się nim w gorące noce jest na Kubie po prostu obowiązkowe!
Przejechać się starym samochodem fot. Istock/RGBSPACE
Po ulicach Hawany wciąż jeżdżą różowe amerykańskie limuzyny. Są też stare buicky, packardy, chryslery, studebakery, hudsony, edsele i fordy. Tysiące samochodów, a wśród nich nasze maluchy, zwane tu pieszczotlkiwie el polaquito , czyli polaczek. Jednak to amerykańskie auta są powodem do dumy ich właścicieli. Przejażdżka sędziwym „amerykanem” to wielka przygoda, do przeżycia tylko na Kubie!
Poleniuchować na plaży i zanurkować fot. Istock/ROSTISLAVV
Kubańskie plaże należą do najpiękniejszych na świecie. Jest ich ponad 4 tysiące! Mają biały piasek ,ciągną się kilometrami, łagodnie schodzą w krystalicznie czyste, cieple i turkusowe morze, a rzędy drzew palmowych, dają schronienie przed słońcem. Ot, raj na ziemi! Najpiękniejsze plaże są w kurortach Varadero, Caya Coco i Caya Largo. Zmęczyło Cię słońce? Zanurkuj wśród przepięknych raf koralowych. Jeszcze mało? W archipelagu de los Canarreos oraz niedaleko kurortu Varadero przy Cayo Piedras możesz wybrać się na oględziny zatopionych wraków statków. W Varadero warto zanurkować do Blue Hole – Ojo de Megano, czyli groty o głębokości 70 metrów.