Dolina Gąsienicowa stanowi górną część Doliny Suchej Wody. Rozgałęzia się ona na dwie wyraźnie odnogi rozdzielone granią Kościelców. Nad zachodnią odnogą, obok Kościelca (2155 m n.p.m.) dominuje Świnica (2301 m n.p.m.) oraz Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.). Ta część doliny stanowi granicę między Zachodnimi i Wysokimi Tatrami - na grzbiecie głównym wyznacza ją przełęcz Liliowe (1952 m n.p.m.). Na dnie rozległego obniżenia znajduje się tu cała grupa stawów, z którch największy jest Zielony Staw. Zachodnią odnogę flankują Kościelce oraz kręta grań przebiegająca od Zawratu (2158 m n.p.m.) przez Kozi Wierch (2291 m n.p.m.) i Granaty do Żółtej Turni (2087 m n.p.m.). Znajdują się tu tylko dwa stawy, jednym z nich jest wspaniały Czarny Staw Gąsienicowy.
Dolina posiada niejednorodną budowę, związaną z występowaniem w niej kilku formacji geologicznych. Masyw Kasprowego Wierchu, Kościelców, Koziego Wierchu oraz Granatów formują skały krystaliczne. Poniżej nich, a także w rejonie Uhrocia Kasprowego i przełęczy Liliowe, obecne są skały osadowe autochtonicznej serii wierchowej, zaś w rejonie Hali Gąsienicowej skały osadowe płaszczowiny Giewontu. Krajobraz ukształtował lodowiec - doskonale widoczne są kotły lodowcowe, wały moren i stawy.
Wysokogórski charakter posiada także roślinność doliny. Górna granica lasów świerkowych przebiega tu na wysokości ok. 1500 m n.p.m. (Las Gąsienicowy w dolinie Czarnego Potoku poniżej grani Kościelców). Tuż powyżej Hali Gąsienicowej zaczyna się piętro kosodrzewiny, której rozległe łany sięgają miejscami wysokości 1800 m n.p.m. Nad kosówką królują już strome łąki i piętro turni, szczególnie wyraziste we wschodniej części doliny.
Jedną z atrakcji Doliny Gąsienicowej jest Czarny Staw Gąsienicowy. Staw jest jednym z największych zbiorników wodnych w Tatrach, zajmując pod względem pojemności 5. miejsce. Jego tafla leży na wysokości 1624 m n.p.m. Nazwa wiąże się z sinicą Pleurocapsa polonica, masowo występującą do głębokości 1 m i barwiącą załomy skalne ciemnym nalotem. W XIX w. nad stawem stanęło prymitywne schronisko, które spłonęło w 1920 r. Przy północnym brzegu znajduje się wysepka, na której na początku XX w. planowano umieszczenie sarkofagu z ciałem Juliusza Słowackiego, choć poeta nie miał większych związków z Tatrami.
Dolina Gąsienicowa, stanowiąca niegdyś duży obszar wypasowy (z centrum na dzisiejszej Hali Gąsienicowej) jest dziś jednym z najbardziej popularnych wśród turystów miejsc w Tatrach. Przyczynia się do tego schronisko PTTK "Murowaniec" położone na Hali Gąsienicowej, a także kolejka na Kasprowy Wierch, dzięki której można wejść w dolinę niejako od góry, bez wysiłku związanego z podchodzeniem. Przez dolinę przebiegają liczne szlaki, pozwalające dotrzeć w niemal każde interesujące miejsce - do najciekawszych zaliczają się trasy prowadzące na Kościelec i na Przełęcz Świnicką. Piękne widoki oferuje grzbiet graniczny pomiędzy Kasprowym Wierchem i Świnicą. "Królową" szlaków położonych w rejonie Doliny Gąsienicowej jest wymagająca technicznie Orla Perć - jedyny w swoim rodzaju graniowy szlak wysokogórski.
Dolina Chochołowska jest największą (ponad 35 km2) i najdłuższą (ok. 10 km) doliną polskich Tatr. Znajduje się w Tatrach Zachodnich i jest - poprzez swoje główne odgałęzienia (Dolinę Starorobociańską, Dolinę Wyżnią Chochołowską i Dolinę Jarząbczą) - doliną walną, czyli biorącą początek pod głównym grzbietem pasma i ciągnącą się do podnóża gór.
Krajobraz górnej części doliny Chochołowskiej (powyżej Wyżniej Bramy Chochołowskiej) ukształtował lodowiec. Dolna część nie była zlodowacona, w jej formowaniu podstawowy udział miała erozja rzeczna Chochołowskiego Potoku i zjawiska krasowe - ta część doliny zbudowana jest ze skał osadowych. Znajduje się tu kilkanaście jaskiń, ponory, a także wydajne Wywierzysko Chochołowskie. Najwyższa część doliny zbudowana jest ze skał krystalicznych z dużym udziałem skał metamorficznych.
Roślinność doliny układa się w piętra typowe dla gór wysokich, poza tym na jej obszarze występuje wiele specyficznych, cennych siedlisk i mikrosiedlisk. W krajobrazie dominują lasy świerkowe, pokrywające znaczną część stoków do wysokości ok. 1450-1500 m n.p.m. Powyżej świerczyn występuje piętro kosodrzewiny, jeszcze wyżej rozciągają się wysokogórskie murawy. W dolnej części doliny zachowały się stosunkowo niewielkie płaty lasu dolnoreglowego, swoje stanowisko ma też sosna zwyczajna. Bardzo bogate florystycznie są zbiorowiska roślin wapieniolubnych rosnących w tej części doliny, w rejonie Siwiańskich Turni i Małych i Wielkich Korycisk. Większość ze wspomnianych formacji roślinnych znajduje się w miejscach niedostępnych turystycznie. Ciekawy zespół zbiorowisk stanowią łąki. Poza łąkami wysokogórskimi, od dawna nieużytkowanymi, w dolinie znajdują się niżej położone polany - wypasane lub nie, z roślinnością właściwą dla tego typu siedlisk. Wiosną wypasane lub koszone polany pokrywają się łanami kwitnących krokusów - dla tego widoku przyjeżdża tu o tej porze wielu turystów.
Fot. Kuba G/CC/Wikimedia
Dolina Chochołowska jest cenna także z kulturowego punktu widzenia. Stanowiła ona niegdyś jeden z największych terenów wypasowych w Tatrach. Centrum hali stanowiła Polana Chochołowska, na której do lat 60. XX w. (wykup i wywłaszczenie hal) funkcjonowała duża letnia osada pasterska. Już w XIX w. nagromadzenie szałasów i szop było tu ponadprzeciętnie duże. Wypasano owce i krowy, część łąk koszono. Do dzisiaj na Polanie Chochołowskiej można oglądać zachowany w dobrym stanie zespół zabytkowych zabudowań pasterskich. By ograniczyć degradację łąk (niewypasane lub niekoszone zarastają, zubaża się się przy tym skład gatunkowy porastającej je roślinności) na niektórych polanach tatrzańskich wprowadzono w latach 80. tzw. wypas kulturowy, koncesjowany i objęty szeregiem warunków. Odbywa się on także na Polanie Chochołowskiej; w działającej tam bacówce można zapoznać się z elementami tradyjnej gospodarki pasterskiej i kupić ser lub żętycę.
Na Polanie Chochołowskiej, poza zabudową pasterską, stoi jeszcze drewniana kaplica pw. św. Jana Chrzciciela, zbudowana w latach 50., oraz duże schronisko górskie PTTK. Turyści zaczęli docierać do Doliny Chochołowskiej pod koniec XIX w. Większy ruch zaczął się tu przed I wojną światową i w latach międzywojennych, w dużej mierze za sprawą pierwszych tatrzańskich turystów-narciarzy, ekspolorujących doskonale nadające się do turystyki narciarskiej stoki i grzbiety Tatr Zachodnich.
Dziś Dolina Chochołowska to jeden z najczęściej odwiedzanych zakątków Tatr. Udostępnia ją droga odchodząca od szosy Zakopane - Chochołów (ruch samochodów dopuszczony do Siwej Polany). Między Siwą Polaną i polaną Huciska kursuje kolejka turystyczna ("pociąg" na kołach). Do schroniska na Polanie Chochołowskiej doprowadza szlak rowerowy oraz zielony szlak pieszy, będący przedłużeniem Drogi pod Reglami. Do doliny dochodzi także Ścieżka nad Reglami.
Schronisko na Polanie Chochołowskiej jest doskonałym punktem wypadowym w całą południowo-zachodnią część Tatr Zachodnich. Zaczynają się tu szlaki wyprowadzające na główny grzbiet Tatr. Poniżej polany biorą początek szlaki prowadzące do Doliny Kościeliskiej przez Iwaniacką Przełęcz oraz do Doliny Starorobociańskiej. Zimą na grzbiecie granicznym między Grzesiem i Rakoniem, a także w Dolinie Wyżniej Chochołowskiej można uprawiać turystykę narciarską.
Dolina polodowcowa w Tatrach Wysokich, zawieszone, górne piętro Doliny Roztoki (odseparowane od niższego piętra dobrze wykształconą ścianą stawiarską), ograniczone zachodnim odcinkiem Orlej Perci (oraz grzbietem Zawrat - Świnica), grzbietem granicznym pomiędzy Świnicą a Szpiglasowym Wierchem (Walentkowa Grań, Kotelnica, Liptowskie Mury) oraz grzbietem Miedzianego. W najwyższych partiach dzieli się na dwie części - Dolinkę pod Kołem i Pustą Dolinkę, rozdzielone grzbietem Kołowej Czuby. Z progu stawiarskiej ściany poniżej Wielkiego Stawu Polskiego spływa słynny wodospad Siklawa.
Cała dolina stanowi wysokogórskie pustkowie z krajobrazem zdominowanym przez otaczające ją skaliste wietrzejące turnie, piarżyska, głazowiska, alpejskie murawy i płaty kosodrzewiny. To także piękny przykład doliny polodowcowej - lodowiec wymodelował dno i zbocza doliny i pozostawił po sobie liczne jeziora. W dolinie można zobaczyć dobrze wykształcone, pokryte rysami lodowcowymi mutony (barańce) - osiągające od kilkudziesięciu centymetrów do kilku metrów wysokości i kilkanaście, kilkadziesiąt metrów długości podłużne pagórki lub garby skalne, wygładzone przez nasuwający się na nie lodowiec. Mutony cechują się charakterystyczną asymetrią stoków (łagodne od strony nasuwania się lodowca, strome i często pofałdowane od strony przeciwnej) i występują na ogół w skupieniach.
W dolinie nie występuje roślinność drzewiasta - rozległe płaśnie na dnie polodowcowej niecki oraz fragmenty stoków pokrywają wysokogórskie murawy, gdzieniegdzie wegetuje tworząca kępy kosodrzewina (skupiska przede wszystkim w otoczeniu Przedniego, Wielkiego i Czarnego Stawu Polskiego). Bezludne tereny doliny są ostoją dla dużych drapieżników tatrzańskich - niedźwiedzi i rysi oraz świstaków, kozic i jeleni. Do lat 60. XX w. (wykup lub przejęcie gruntów gruntów przez TPN) w dolinie prowadzony był wypas owiec i krów.
Dolina Pięciu Stawów Polskich słynie z polodowcowych jezior. Wbrew nazwie, znajdują się tu cztery stosunkowo duże zbiorniki - Wielki, Czarny, Zadni i Przedni Staw Polski, dwa miejsze - Mały Staw i (okresowy) Wole Oko, a także kilka mniejszych oczek wodnych (m.in. grupa Szpiglasowych Stawków).
Jednym z dwóch największych tatrzańskich stawów jest Wielki Staw Polski (1664 m n.p.m., 34,35 ha, głęb. 79 m). Według oficjalnych pomiarów ustępuje powierzchnią Morskiemu Oku, ale optycznie, a także pod względem długości, pojemności i głębokości jest największym zbiornikiem wodnym w Tatrach. Zajmuje głęboką płaskodenną misę o rekordowej pojemności 13 mln m3 wody, co stanowi jedną trzecią całych zasobów wód zgromadzonych w stawach polskiej części Tatr. Gdyby na dnie Wielkiego Stawu umieszczono krakowski kościół Mariacki z wody sterczałaby tylko chorągiewka z wyższej wieży!
Do Wielkiego Stawu spływają potokiem wody z Czarnego Stawu Polskiego (1722 m n.p.m., 12,7 ha, głęb. 50 m) - kolejnego pięknego tatrzańskiego jeziora leżącego w kotle lodowcowym po południowej stronie doliny, zamkniętym zboczami Liptowskich Murów.
Po wschodniej stronie Doliny Pięciu Stawów, pod ścianami Opalonego Wierchu ulokowany jest Przedni Staw Polski (1668 m n.p.m., 7,7 ha, głęb. 35 metrów). Przy północnym brzegu stawu stoi schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich im. Leopolda Świerza, najwyżej położone schronisko w Polsce (słynące z pysznej szarlotki). Co ciekawe, to polodowcowe jezioro zostało stucznie zarybione pstrągiem.
Poniżej Świnicy, w Dolince pod Kołem, znajduje się drugie najwyżej położone jezioro w Polsce - Zadni Staw Polski, nazywany również Stawem pod Kołem (1890 m n.p.m., 6 ha, głęb. 30 m). Jego taflę prawie cały rok pokrywa lód, który topnieje dopiero na początku lata. Nadmiar wody spływa potokiem do Wolego Oka - małego, szóstego pod względem wielkości jeziorka, położonego na wysokości 1862 m n.p.m., poniżej Gładkiej Przełęczy. Jego powierzchnia i głębokość zależą od ilości wody spływającej z Zadniego Stawu Polskiego.
Mały Staw Polski (1668 m n.p.m., 0,18 ha, głęb. 2 m) jest naprawdę mały, lecz nie umniejsza to jego uroku - wokół, na podmokłym terenie ładnie prezentują się kępy bagiennych roślin. Staw jest najwyżej położonym w Polsce stanowiskiem traszki górskiej. W 1876 r. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie urządziło nad stawem schron, później postawiono tu także drewniane schronisko, kolejne zaś wzniesiono w latach międzywojennych. Po tamtych obiektach nie ma dziś śladu. Obecnie nad stawem stoi niewielki drewniany domek, zbudowany przez PTT tuż po wojnie na potrzeby turystów, dziś strażnica TPN-u.
Górne partie doliny przecina kilka szlaków turystycznych - niebieski łączy schronisko nad Przednim Stawem z Zawratem (następnie schodzi do schroniska "Murowaniec"; dojście do Zawratu ok. 1 godz. 30 min), żółty przebiega w poprzek doliny między Kozią Przełęczą i Szpiglasową Przełęczą (fragment szlaku łączącego schronisko PTTK nad Morskim Okiem z Doliną Gąsienicową; zwiedzając dolinę warto podejść tym szlakiem przez tzw. Szpiglasowe Perci na widokowy, położony na grzbiecie granicznym Szpiglasowy Wierch - od schroniska nad Małym Stawem ok. 2 godz. 15 min., z powrotem ok. 1 godz. 45 min), czarny stanowi dogodne, choć forsowne podejście na Kozi Wierch (od szlaku niebieskiego ok. 1 godz. 30 min, z powrotem ok. 1 godz.). Z dolnej części dolny wychodzi żółty szlak na przełęcz Krzyżne (od schroniska ok. 1 godz. 30 min), prowadzący dalej do "Murowańca" (ok. 3 godz. 30 min). Północną krawędź najwyższych partii doliny wyznacza zachodni odcinek grani Orlej Perci oraz dostępny turystycznie fragment grzbietu pomiędzy Zawratem a Świnicą. Dostęp do Doliny Pięciu Stawów Polskich umożliwia także prowadzący przez Dolinę Roztoki (od schroniska PTTK w Dolinie Roztoki) zielony szlak, a także niebieski szlak wiodący od schroniska PTTK nad Morskim Okiem przez Świstówkę Roztocką.
Dolina posiada wybitne walory widokowe. Polecić warto zwłaszcza panoramy z Koziego Wierchu, Szpiglasowego Wierchu oraz rejonu Świstówki Roztockiej, skąd pięknie prezentują się ułożone piętrowo na jednej linii stawy.
Dolina walna o długości 9 km, przez wielu turystów uznawana za najpiękniejszą w Tatrach Zachodnich. Malownicze polany, monumentalne skały, urozmaicona przyroda oraz niepowtarzalne krajobrazy powodują, że jest to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Tatrach. Dolina posiada trzy główne odgałęzienia - doliny Pyszniańską, Tomanową i Miętusią oraz szereg mniejszych odnóg, w tym niezwykle atrakcyjny, częściowo dostępny turystycznie Wąwóz Kraków.
Różnorodność przyrodniczą (w tym florystyczną i faunistyczną) Dolina Kościeliska zawdzięcza urozmaiconej budowie geologicznej i różnej prowieniencji kształtującej jej krajobraz zjawisk. Dolna i środkowa część doliny zbudowana jest ze skał osadowych wchodzących w skład kilku formacji geologicznych (licząc od północy: wapieni i zlepieńców eoceńskich, płaszczowiny kriżniańskiej, płaszczowiny Czerwonych Wierchów i autochtonicznej serii wierchowej), górna zaś (grzbiet pomiędzy masywem Ornaku a Tomanowym Wierchem Polskim) z granitów i skał metamorficznych. Część doliny rozciągająca się mniej więcej powyżej wylotu Doliny Smytniej była zlodowacona, niżej uformowały ją erozja rzeczna Kościeliskiego Potoku i zjawiska krasowe. Dzięki takiemu układowi czynników, w dolnej (a zwłaszcza środkowej) części doliny znajdują się liczne wapienne urwiska, turnie, skaliste zwężenia doliny (bramy - Kantaka, Kraszewskiego i Raptawicka) oraz jaskinie. Najwyższe piętra posiadają charakter wysokogórski (chociaż nie alpejski) - dominują tu rozległe odkryte grzbiety i zarastające hale, urozmaicone płatami kosodrzewiny i skałkami. Powyżej niewielkich kotłów polodowcowych stoki pocięte są stromymi żlebami.
Już pod koniec XV w. w Dolinie Kościeliskiej wydobywano srebro i miedź, zaś na przełomie XVIII i XIX w. znajdowała się tu huta, przerabiająca rudy żelaza i metali kolorowych; działała nawet karczma. Pamiątką po dawnej fabryce jest ufundowana (wbrew nazwie) przez górników Kapliczka Zbójnicka. Legenda mówi, że kapliczka stoi na miejscu kościółka, od którego pochodzi nazwa zarówno polany, jak i całej doliny. Bardzo wcześnie, bo już w 2. poł. XVIII w., pojawili się w dolinie turyści.
Dnem doliny biegnie zielony szlak turystyczny, łączący Kiry ze schroniskiem PTTK na Hali Ornak, przechodzący następnie przez Dolinę Tomanową. Odchodzące od niego liczne szlaki boczne umożliwiają obejrzenie najciekawszych miejsc w dolinie.
Zwiedzając Dolinę Kościelską warto odbyć wycieczki do Wąwozu Kraków i Smoczej Jamy, jaskiń Mroźnej, Mylnej i Raptawickiej, wybrać się na rozległą wysokogórską Polanę na Stołach (1360 m n.p.m.) - wartą zobaczenia ze względu na stojące na niej zabytkowe szałasy i piękne widoki, lub podejść do Lodowego Źródła - jednego z najładniejszych tatrzańskich wywierzysk. Warto zobaczyć również Kirę Miętusią - przepiękną polanę, wczesną wiosną zasypaną krokusami. Na polanie prowadzony jest wypas kulturowy - w szałasie można kupić oscypki, żętycę (serwatkę z mleka owczego) i bundz (owczy ser). Będąc w schronisku na Hali Ornak warto wybrać się nad Smreczyński Staw.
Dolina Rybiego Potoku jest jednym z głównych odgałęzień Doliny Białki. Uważna przez wielu za najpiękniejszą dolinę Tatr Wysokich, jest w sezonie masowo odwiedzana przez turystów. Od południa zamyka ją odcinek grzbietu granicznego przebiegający między Szpiglasowym Wierchem a Cubryną, mury Mięguszowieckich Szczytów i Wołowego Grzbietu oraz masyw Rysów, od wschodu Niżnie Rysy i Żabia Grań. W otaczających dolinę ścianach, a także w położonych w jej obrębie urwiskach Kazalnicy i Mnicha wytyczono wiele klasycznych dróg taternickich.
Dolina jest pięknym przykładem rzeźby polodowcowej. Posiada dobrze widoczny U-kształtny profil i piętrowy układ, w jej górnych partiach znajdują się kotły polodowcowe i inne formacje - ślady moren bocznych, morena czołowa (na jej wyraźnym wale stoi schronisko PTTK nad Morskim Okiem), mutony i in. Ozdobą doliny są dwa duże jeziora polodowcowe - Morskie Oko (wypływa z niego Rybi Potok) oraz Czarny Staw pod Rysami, a także kilka mniejszych oczek wodnych.
Surowy krajobraz najwyższych pięter doliny zdominowany jest przez skaliste ściany i turnie, rozległe piarżyska i głazowiska. W żlebach przez większą część roku zalega śnieg. Jedyną roślinność stanowią tu ubogie murawy wysokogórskie. Poniżej Czarnego Stawu i rejonie Morskiego Oka rośnie kosodrzewina, pojawiają się także płaty lasu górnoreglowego (świerk z domieszką limby), mającego tu górną granicę zasięgu.
Przez dolną część doliny, wzdłuż Rybiego Potoku, przebiega czerwony szlak turystyczny (dojście od Wodogrzmotów Mickiewicza do schroniska PTTK nad Morskim Okiem - ok. 1 godz. 15 min). Szlakiem tym można obejść Morskie Oko, a także podejść na wyższe piętro doliny nad Czarny Staw (ze schroniska ok. 40 min), a stamtąd udać się na Rysy (ze schroniska ok. 2 godz. 30 min). Przy Czarnym Stawie zaczyna się krótki, forsowny zielony szlak prowadzący przez Kazalnicę na widokową Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem.