Pytaniem, które każdego sezonu na grzyby powraca niczym bumerang, jest zagwozdka, czy dary lasu wycinać, czy może lepiej wykręcać? "Odwieczny problem" zdają...
Jako, że ematka wie wszystko a wujek google podaje sprzeczne informacje. O ograniczeniach w zbieraniu grzybów w zwykłych lasach wiem a co z naturparkiem? można w takim miejscu zbierać grzyby, jeżyny, jagody? -- Sygnaturka się zgubiła....
Na dworcu autobusowym dużo pań i panów w gumowym obuwiu,flanelowych koszulach,z wiadrami,tobołami,siatami i plastikowymi reklamowkami. Sezon zbierania grzybów trwa,tłumy pędzą do lasu.Nareszcie mogą jak co roku śmiecić,kopać niejadalne grzyby,ryczeć jeden za drugim,łamać co popadnie i pić tanią
A ja się nie zgadzam, las jest piękny, szczególnie jesienią. A zbieranie grzybów to sama rozkosz....szczególnie potem w jajecznicy.:-)
ooo zbieranie grzybów na golasa-to by było coś;) -- Sygnaturka się zgubiła....
Miałeś to wymienić od myślników. Jak poprzednio (wymieniając nam złe strony Gwarków). Chyba oceniasz innych swoją miarą. Ja tam lubię chodzić na grzyby. I nie śmiecę w lesie. I nie myl zbierania grzybów ze zbieractwem patologicznym (śmieci przeważnie).
Zamienię wszystkie grzyby jakie zebrałem na te obok których przeszedłem i nie zauważyłem /żart/. Wiele lat temu w jakimś odłamie Muratora /Letni dom?/ napisałem artykuł jak zbierać grzyby. Grzyby i grzybki ale to na przestrzeni kilku lat i nie namawiałbym tych których las nie ciągnie - to jak by
Czesto śni mi sie ze chodze po lesie i zbieram grzyby.Raczej jest ich duzo i sa dorodne.Moze ktos zinterpretuje taki sen.Dzieki
Główną korzyścią jest to, że zbieranie grzybów daje doskonały pretekst do oderwania się od komputera/telewizora/książki, wyjścia z domu i spaceru po lesie. Dzięki temu jest okazja do wysiłku fizycznego, relaksu, a jak dopisze szczęście to i mamy satysfakcję z udanych zbiorów. A potem można sobie
Jak słyszę o legalizacji prostytucji czy związków homoseksualnych to mnie ponosi. Czy do nikogo nie dociera, że prostytucja i homoseksualizm są jak najbardziej legalne, podobnie jak zbieranie grzybów. Ba, legalne jest nawet sprzedawanie, i to bez zgłoszenia obowiązku podatkowego, zarówno grzybów jak
A co ma piernik do wiatraka?! Facet nie pożałował zbierania grzybów tylko chlania podczas prowadzenia samochodu. Równie dobrze mógł zbierać jagody i gdyby się okazało, że przyjechał nawalony do lasu też dostałby mandat. -- Prócz wyższego wykształcenia dobrze byłoby posiadać jakieś średnie
