-
chciałabym w ferie zimowe wyjechać w góry, albo niekoniecznie, byle gdzieś w Polskę. zakładam, że wyjazd tak na 5-7dni, to były pierwszy nasz taki wyjazd zimowy. i teraz jest tak: ja w ciąży, będę musiała bardzo uważać na siebie mąż, ze względu na zdrowie, narty,czy długie spacery odpadają zupełnie,
-
"dlatego w poście startowym zaznaczono, że nie chodzi o wyjazd zimowy jako taki, tylko o wyjazd na narty(a to są już różne koszty, nieprzystające do siebie) z tego co pamiętam." nie .. chodziło o jakikolwiek wyjazd. Autorka topiku wybiera się przecież pod Berlin i to wcale nie na narty. dla
-
(co oczywiście zdarza mi się na dedykowanych forach narciarskich robić - dla narciarzy, pomagać przy wyjazdach zimowych nie potrafię, sorry, nie ten adres, choć tego nie chcesz zrozumieć) eot mnie nie przeraża, spoko, rozumiem, że skończyły ci się argumenty z wyobraźni.
-
wyjazd zimowy (2 osoby) finansuję z 13 pensji, jest zazwyczaj drogi bo kwat4era i sporty zimowe... wyjazd letni (3 osoby) z bieżących pensji za lipiec i sierpień (w tym wypłata zwana wczasy pod gruszą czy jakoś tam tak)...... wakacje letnie nie kosztują mnie tak duż specyficzną sytuację, w
-
Odkładam wprawdzie tylko dla siebie bo nie mam własnej rodziny jeszcze ( w sensie męża:P), ale mam jedno konto oszczędnościowe, mniej więcej potrafie przewidzieć z wyprzedzeniem 10 miesięcy jaką sumę jestem w stanie zaoszczędzić minimum- w całości przeznaczone na wyjazdy. Przez odstatnie 2 lata
-
u nas na razie lajtowo, bo jeździmy rodzinnie 2+2. wyjazd letni jeden dwutygodniowy, najczęściej zagraniczny w wersji średniobudżetowej, jeden wyjazd tygodniowy w składzie 1+2 krajowy również niskobudżetowy. płacone ze środków bieżących. wyjazd zimowy tygodniowy rodzinny w krainy alpejskie na narty
-
Ja może jestem w troche innej sytuacji, bo nie mam jeszcze wlasnej rodziny. Wakacje, wyjazdy są dla mnie ważne. Ale na letnie jakos szczególnie nie odkladam (najwyzej nadwyzki z 1-2 miesiecy+zwrot podatku)- mam mozliwosc wyjechania na dzialke nad morze + luie chodzic po gorach, a to jakos
-
nie przekonam że jest taniej, bo dla ciebie - nie narciarki - taniej nie > będzie, ale dla mnie już tak. > dlatego w poście startowym zaznaczono, że nie chodzi o wyjazd zimowy jako taki, > tylko o wyjazd na narty(a to są już różne koszty, nieprzystające do siebie) z > tego co pamiętam. Rozumiem, ze
-
przekonam że jest taniej, bo dla ciebie - nie narciarki - taniej nie będzie, ale dla mnie już tak. dlatego w poście startowym zaznaczono, że nie chodzi o wyjazd zimowy jako taki, tylko o wyjazd na narty(a to są już różne koszty, nieprzystające do siebie) z tego co pamiętam. a - i nie ma w polsce