Wietnam żyje na ulicy. Tu skorzystasz z usług golarza, poplotkujesz przy jaśminowej herbacie, załatwisz sprawy biurowo-biznesowe, możesz się też wyspać. I zjeść.
położono w jednym łóżku z babcią! Spała obok mnie naga, całą noc kasłała. Żałowałam, że nie znam chińskiego, żeby z nią porozmawiać, usłyszeć historię jej życia. Potem takie gościny zdarzały mi się niejednokrotnie. Policjanci też mnie nie nękali. Niebo w gębie poczułam...... jedząc chińskie i wietnamskie
i ogrodzie z ziołami, przejażdżka łódką i zupa Pho - wietnamska zupa z makaronem ryżowym i wołowiną, kolendrą, cynamonem i anyżem oraz ryba Cha ca marynowana w dużej ilości świeżego galangalu i kurkumy, smażona i podawana z orzeszkami. Koszt kursu - 43 dolary. Kuchnia wietnamska - zupa Pho / fot
> tajemnica smaku wietnamskich zup tkwi w > tym, ze wszelkie czesci zwirzece, tj. mieso i kosci obsmaza sie najpierw a > nastepnie gotuje a nie jak w przypadku wywarow w Polsce zalewa zimna woda surow > e. ja tez tak uwazam i nawet gdy gotuje typowo polskie zupy - ogorkowa, jarzynowa, krupnik i inne
Uwielbiam ta zupe. Tu moja pho: Kiedys jechalismy z malzonkiem pociagiem relacji Warszawa-Wroclaw z tesciowa Wietnamczyka mieszkajacego w Polsce i ucielismy sobie z nia pogawedke na temat kuchni wietnamskiej. Ona twierdzila, ze tajemnica smaku wietnamskich zup tkwi w tym, ze wszelkie czesci
